Będziesz musiał wybrać między świadczeniem a pensją

Kto musi rozwiązać umowę

Nowe przepisy obejmą zarówno nowych emerytów, jak i obecnych, którzy łączą etat z emeryturą. Ale nie wszyscy pracujący emeryci muszą rozwiązywać umowę o pracę z dotychczasowym pracodawcą, by dalej otrzymywać emeryturę. Obowiązek taki mają tylko te osoby, które przed 1 stycznia 2011 roku przeszły na emeryturę bez rozwiązania umowy o pracę.

Kiedy podjąć decyzję

Jeśli jesteś emerytem - etatowcem masz czas do końca września na zastanowienie się, co dalej robić. W praktyce decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę musisz podjąć najczęściej do końca czerwca, bo obowiązuje cię trzymiesięczny okres wypowiedzenia (jeśli pracujesz w tej firmie co najmniej 3 lata). Jeśli dziś pobierasz emeryturę i wciąż pracujesz w swojej firmie (z której się nigdy nie zwolniłeś), a zdecydujesz się na kontynuowanie zatrudnienia u swojego dotychczasowego pracodawcy, będziesz musiał się zwolnić z pracy, choćby na jeden dzień. Nie ma jednak przeszkód, żebyś już następnego dnia znów się zatrudnił, tylko czy pracodawca zechce cię przyjąć z powrotem? I na jakich warunkach?

ZUS musi wiedzieć o rozwiązaniu umowy

O rozwiązaniu umowy o pracę musisz poinformować właściwy ze względu na miejsce zamieszkania oddział ZUS (najpóźniej 30 września 2011 r.), bo inaczej wypłata emerytury zostanie ci wstrzymana od 1 października 2011 r. bez względu na wysokość uzyskiwanych zarobków.

Dla kogo świadczenie i renta

Będziesz mógł nadal pracować i pobierać emeryturę, jeśli jesteś zatrudniony u dotychczasowego pracodawcy, ale wcześniej (w związku z przejściem na emeryturę) rozwiązałeś umowę o pracę i zatrudniłeś się ponownie. Tak samo - gdy przeszedłeś na emeryturę, rozwiązałeś umowę o pracę i zatrudniłeś się w innej firmie - możesz pracować i brać emeryturę.

Jeśli prawo do emerytury nabywasz w 2011 roku i chcesz ją pobierać, musisz koniecznie rozwiązać umowę o pracę z dotychczasowym pracodawcą. Potem możesz zatrudnić się u niego ponownie, na podstawie nowej umowy o pracę i emerytura będzie wypłacana.

ABy przeżyć, muszę dorabiać

Halina Mirończuk (58 l.), emerytka z Białegostoku (woj. podlaskie), dorabia w pizzerii:

- Dostaję 960 zł świadczenia, co w mieście starcza na niewiele więcej niż pokrycie bieżących opłat, czynszu czy energii. Rozumiem, że miejsca pracy potrzebne są młodym ludziom, ale żeby z tego powodu zabraniać pracować emerytom. To nieludzkie.