Gigantyczne emerytury esbeków. Rekordziści dostają 21 tys. zł miesięcznie!

Temat świadczeń emerytalnych posiadanych przez b. funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa wzbudza kontrowersje od wielu lat. Prominentni działacze dawnego aparatu represji nie są bowiem traktowani jak zwykli śmiertelnicy. Mimo zmiany ustroju, wciąż dostają gigantyczne pieniądze. Chce to zmienić MSWiA. To właśnie Zakład Emerytalno-Rentowy należący do struktur resortu zajmuje się wypłatą gigantycznych emerytur. Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych, o chęci obniżenia świadczeń esbekom mówił już w lutym tego roku. Resort chce teraz zamienić słowa w czyny. Powstać ma specjalna ustawa, która będzie zakładała, że b. funkcjonariusze dostaną pieniądze nie większe niż średnia, która obecnie wynosi 2131 zł brutto!

ZOBACZ TEŻ: Polacy nie oszczędzają na emeryturę. Dlaczego? Tłumaczenia są zaskakujące

Przyniesie to aż 20 mln zł oszczędności miesięcznie. Zmiana dotknie kilku tysięcy osób. Portal SuperBiz.pl zwrócił się do MSWiA z prośbą o udostępnienie danych dotyczących wysokości obecnie pobieranych świadczeń. Przyprawiają one o zawrót głowy! Najwyższą emeryturą, która trafia na konto esbeków, jest 21 tys. zł brutto miesięcznie! Ministerstwo podkreśla jednak, że tak wysokich świadczeń nie ma wiele – są to tylko jednostkowe przypadki. Jest też kilka osób, które pobierają 15,5 tys. zł brutto miesięcznie, 26 esbeków ma zaś 13 tys. zł. Tak kształtują się pozostałe emerytury:

100 osób – 10 tys. zł miesięcznie
1 000 osób – 7 tys. zł miesięcznie
8 000 osób – 4,15 tys. zł miesięcznie
10 000 osób – 2,1 tys. zł miesięcznie

MSWiA dodaje, że wśród byłych funkcjonariuszy jest tylko 641 osób, które pobierają emeryturę w wysokości najniższej kwoty w systemie powszechnym, czyli w ZUS-ie. Wynosi ona obecnie ok. 883 zł.

Źródła: MSWiA, polskieradio.pl