Nowe obowiązki sanitarne
Na początku pandemii pracodawców zachęcano do wprowadzenia tam, gdzie to możliwe pracy zdalnej w celu ograniczenia kontaktów międzyludzkich. W większości jednak przypadków zostali oni zobowiązani do zapewnienia pracownikom środków czystości i artykułów higienicznych (maseczki, rękawiczki, płyn antybakteryjny) oraz zachowania odstępów 1-1,5 m między pracownikami oraz pracownikami i klientami.
- Według badań PIE i PFR przeprowadzonych 29-31 lipca 2020 r. metodą CATI na reprezentatywnej grupie 409 przedsiębiorstw, jedynie 12 proc. z nich ocenia, że obecnie obowiązujący reżim sanitarny ma pozytywny wpływ na prowadzenie działalności w firmie, 28 proc. ocenia ten wpływ negatywnie, a 6 na 10 firm uważa, że reżim w ogóle nie wpływa na sposób ich działania - czytamy w tygodniku Gospodarczym PIE.
Największe obciążenie dla mikro- i małych firm
Reżim sanitarny negatywnie wpływa przede wszystkim na działalność mikro- i małych przedsiębiorstw oraz firm usługowych. Konieczność zainwestowania w przystosowanie stanowisk pracy i zapewnienie środków ochrony osobistej może być dla małych firm relatywnie większym obciążeniem, przede wszystkim finansowym, niż dla średnich i dużych przedsiębiorstw. Natomiast firmy usługowe częściej mają bezpośredni kontakt z klientem, co dla pracodawcy oznacza nie tylko przeorganizowanie miejsca pracy, ale również - ze względu na dodatkowe czynności dezynfekcyjne - wydłużenie czasu obsługi, co automatycznie może zmniejszać liczbę klientów.