Jak spada bezrobocie i ile jest ofert pracy w regionach [MAPY]

Bezrobocie na poziomie 8,8 proc. to nasz najlepszy wynik w tym stuleciu. Po 2000 r. nigdy nie mieliśmy lepszego, a tylko raz na tym samym poziomie – w październiku 2008 r.

Okazuje się jednak, że są regiony, w których ta liczba już dawno jest zdecydowania niższa. Przykładem może być woj. wielkopolskie, którego wynik – 5,4 proc.  - daje mu pierwsze miejsce na liście województw o najniższym bezrobociu w Polsce. Na drugim biegunie jest woj. warmińsko-mazurskie w wynikiem 14,3 proc. W sumie bezrobocie dwucyfrowe odnotowano w 7 województwach.



Na szczęście, zarówno w tych regionach, jak i w pozostałych częściach Polski w czerwcu, w porównaniu z poprzednim miesiącem spadek obserwowano we wszystkich województwach. W największym stopniu stopa bezrobocia zmniejszyła się w województwie warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim (po 0,7 p.proc.). W skali roku stopa bezrobocia również obniżyła się we wszystkich województwach, najbardziej w województwie zachodniopomorskim (o 2,4 p.proc.) i warmińsko-mazurskim (o 2,2 p.proc.).

Czytaj również: Najnowsze dane o bezrobociu: w tym stuleciu ani razu nie było niższe

Czy fakt, że bezrobocie spadało najszybciej tam, gdzie było ono największe daje nadzieję, że różnica między poszczególnymi regionami zostaną zniwelowane? Niestety, dane dotyczące liczby ofert pracy pokazują, że ten scenariusz jest zbyt optymistyczny. Okazuje się, że jest ich najwięcej tam, gdzie bezrobocie jest stosunkowo niewielkie.


Z danych GUS wynika, że w czerwcu najwyższy wzrost zatrudnienia odnotowano w takich sektorach jak: administrowanie i działalność wspierająca (wzrost o 11,3 proc. w porównaniu do maja) oraz informacja i komunikacja (wzrost o 10,8 proc.). Były też takie sektory gospodarki, w których zanotowano spadek zatrudnienia – największy w górnictwie i wydobyciu (8,1 proc.) oraz wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię  elektryczną (3,7 proc.).

Źródło: GUS, oprac. MK