KGHM stawia na fotowoltaikę

i

Autor: Materiały Prasowe Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM podpisał list intencyjny w sprawie współpracy przy realizacji projektów fotowoltaicznych z Grupa PGE

KGHM stawia na fotowoltaikę

2019-09-17 0:00

KGHM Polska Miedź to jeden z największych konsumentów energii elektrycznej w naszym kraju. Co więcej, w zakładach miedziowego giganta zapotrzebowanie na energię będzie rosło. Wynika to z rozwoju firmy będącej modelowym przykładem Czwartej Rewolucji Przemysłowej. Jednocześnie w strategii KGHM jednym z filarów jest ekologia. Jak to pogodzić? Koncern stawia na energię ze słońca.

Czwarta Rewolucja Przemysłowa i idący za nią rozwój automatyzacji procesów technologicznych w naturalny sposób mobilizuje wielkie przedsiębiorstwa do korzystania z ekologicznych źródeł energii. Widać to doskonale na przykładzie KGHM.

Gigantyczny konsument

Obecnie KGHM Polska Miedź jest jednym z największych konsumentów energii elektrycznej w Polsce. A właściwie prawie największym, bo ustępuje jedynie Polskim Kolejom Państwowym. Zużywa prawie 3 terawatogodziny rocznie, co stanowi ok. 2-3 proc. rocznego zapotrzebowania całego kraju. Co więcej, jak wynika z niedawnego raportu Columbia Center for Sustainable Investment, w sektorze wydobywczym, w którym KGHM działa, zapotrzebowanie na energię elektryczną będzie rosło. Eksperci szacują, że nowoczesne zakłady w2035 roku będą jej zużywać aż o36 proc. więcej niż dotychczas. Główny wpływ będzie miał na to rozwój Przemysłu 4.0. Tymczasem koszt energii elektrycznej, produkującej prąd głównie zwęgla i innych paliw kopalnych, jest coraz wyższy. Nie mówiąc już o tym, że jej produkcja ma niewiele wspólnego z ekologią. Dla KGHM zaś kwestie ekologiczne są niezwykle ważne.

Ekologia superważna

W założeniach swojej Strategii na lata 2019-2023 KGHM wymienił ekologię jako jeden z czterech głównych filarów obok Efektywności, E-Przemysłu oraz Elastyczności. Dlatego też inwestowanie w odnawialne źródła energii łączy się ze strategią rozwojową spółki. Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy podpisany został list intencyjny na temat współpracy przy realizacji projektów fotowoltaicznych z Grupą PGE – Jednym z naszych celów strategicznych jest zapewnienie już w 2030 roku aż 50 proc energii elektrycznej ze źródeł własnych, w tym oczywiście OZE. Współpraca, którą planujemy z PGE pozwoli nam zrealizować jedno z najbardziej ambitnych zadań, jakie w ciągu nadchodzącej dekady staną przed KGHM Polska Miedź. Dołączając do światowych liderów w dziedzinie korzystania z OZE zapewnimy efektywną kosztowo i przyjazną środowisku energię elektryczną napędzającą nasz biznes – mówi Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM. Już teraz ok. 20 proc. energii KGHM produkuje we własnych aktywach wytwórczych w tym ok. 15 proc. w wysokosprawnych kogeneracyjnych (blokach gazowo-parowych w Głogowie i Polkowicach). Pozwoliło to zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych do atmosfery o 40 proc. w stosunku do emisji z konwencjonalnych źródeł opalanych węglem. Energia elektryczna jest zużywana przez zakłady spółki, zaś ciepło trafiło do komunalnych systemów ciepłowniczych pobliskich miast. Do 2021 roku zostanie uruchomiona Powierzchniowa Stacja Klimatyczna wykorzystująca technologię wysokosprawnej Trigeneracji - jednocześnie produkuje się energię elektryczną, ciepło i chłód zużywany do klimatyzacji wyrobisk górniczych na głębokościach poniżej 1000 m.

Farmy coraz tańsze

Fotowoltaika, czyli czerpanie energii słonecznej, również zajmuje istotne miejsce w strategii OZE (energia z Odnawialnych Źródeł Energii) wdrażanej przez KGHM. Spółka szacuje, że z energii słonecznej chciałaby pozyskiwać ok. 150 gigawatogodzin rocznie. Co istotne, obecnie farmy fotowoltaiczne stają się coraz tańsze. Jeszcze w 2016 r. koszt wybudowania i przyłączenia do sieci farmy generującej jedną megawatogodzinę wynosił 3,8 mln zł. W 2018 roku było to już tylko 2,8 mln zł. Obecnie, krótkoterminowo, KGHM rozważa dostawy energii w ramach współpracy z istniejącymi farmami, ale w dalszej perspektywie planuje budowę własnych przy wykorzystaniu własnych terenów przemysłowych lub stref ochronnych wokół hut miedzi. Fotowoltaika może stać się dla spółki jednym z najważniejszych narzędzi służących realizacji celów strategicznych – związanych z ekologią, ale przede wszystkim efektywnością kosztową i bezpieczeństwem energetycznym. Dywersyfikacja, czyli czerpanie energii z różnych źródeł, jest w tym względzie kluczowa, dlatego nowoczesne przedsiębiorstwo nie może dziś ignorować możliwości, jakie daje energia słoneczna.

Czym jest Czwarta Rewolucja Przemysłowa

Czwarta Rewolucja Przemysłowa, czyli inaczej Przemysł 4.0 polega na po łączeniu systemów oraz tworzeniu sieci i integracji ludzi ze sterowanymi cyfrowo maszynami szeroko wykorzystującymi internet oraz technologie informacyjne. Daje ona przedsiębiorstwom stosującym rozwiązania Przemysłu 4.0 nieosiągalną do tej pory elastyczność w dostosowaniu się do oczekiwań klientów, a więc także przewagę nad konkurencją.

Coraz więcej farm fotowoltaicznych w Polsce

Ministerstwo Energii przygotowało strategię „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” Projekt ten zakłada, że do 2030 r. moc instalacji PV (produkujących energię ze słońca) w naszym kraju ma wynieść 10,2 GW, w 2035 r. – 15,2 GW, a w 2040 r. – 20,2 GW. Według raportu Urzędu Regulacji Energetyki fotowoltaika odnotowała w ubiegłym roku w naszym kraju największe, bo ponad 41 proc., tempo rozwoju ze wszystkich instalacji OZE w Polsce. Dzięki temu pod koniec 2018 r. w Polsce mieliśmy blisko 147 MW mocy w instalacjach PV (nie licząc 339,5 MW w mikroinstalacjach). Zgodnie z planami rządowymi w kolejnych latach ten proces będzie jeszcze bardziej dynamiczny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze