kajdanki

i

Autor: KPP Piła

Koronawirus w Polsce: Więzienia zdalne. Przez pandemię skazani siedzą w domu

2020-08-05 15:56

Dozór elektroniczny zamiast więzienia to wynik pandemii koronawirusa. Ponad 100 tys. osób odbyło karę w domu - informuje dzisiejszy "DGP". Nowelizacja prawa karnego umożliwi odbywanie kary w domu jeszcze większej liczbie więźniów.

Zamiast w kryminale skazani na krótkie kary odbędą je w systemie dozoru elektronicznego. Od długiego czasu z tej możliwości korzystały osoby, które zostały skazane na karę roku pozbawienia wolności. W ramach reformy prawa karnego wniosek o odbywanie kary w Systemu Dozoru Elektronicznczego (SDE) będzie mógł złożyć skazany na karę 1,5 roku pozbawienia wolności.

ZOBACZ TEŻ: Wakacje za granicą a koronawirus. Czy da się ubezpieczyć przed COVID-19 w podróży?

Dozór elektroniczny to forma odbywania kary pozbawienia wolności uregulowana w Kodeksie karnym wykonawczym. Skazani, którzy spełniają ustawowe przesłanki - na ich własny wniosek bądź na wniosek obrońcy mogą odbyć całą karę pozbawienia wolności przebywając we własnym mieszkaniu. podczas odbywania kary mogą pracować, przebywać z rodziną, czy uczestniczyć w terapii i np. leczeniu.

Statystyki dotyczące więźniów odbywających karę w domu potwierdzają tzw. trend rosnący. W 2017 r. wniosków o odbycie kary w Systemie Dozoru Elektronicznego było 35 tys., z kolei w 2018 r. aż 37 tys. Dziś z bransolet korzysta 4562 osób, z czego 137 to te skazane na karę przekraczającą rok pozbawienia wolności - mówi w rozmowie z dziennikiem gen. Paweł Nasiłowski, dyrektor biura dozoru elektronicznego w Służbie Więziennej. Jak czytamy, osób, które spełniają wymogi formalne do odbycia kary we własnym mieszkaniu, jest ponad 37 tys., z czego ponad 13 tys. przebywa w aresztach śledczych i zakładach karnych, a pozostali oczekują na wykonanie kary (stan na 31 stycznia 2020 r.).

SPRAWDŹ TAKŻE: Koronawirus w Polsce. Sytuacja w firmach nie jest najlepsza

Źródło: gazetaprawna.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze