Kowalczyk: Nie możemy tolerować stawki 5 złotych za godzinę pracy

- Nie ma takich pomysłów, by foteliki dziecięce czy sprzęt medyczny obejmowała podwyżka VAT z 8 do 23 procent. Dobrym pomysłem jest generalnie obniżanie podatków, ale najpierw musimy sprawdzić, jak wyjdzie nam uszczelnianie systemu VAT - mówił Kowalczyk w audycji Gość Radia ZET.

Gość Moniki Olejnik potwierdził za to słowa zdymisjonowanego wiceministra finansów, Konrada Raczkowskiego. Jeden z najważniejszych członków rządu Beaty Szydło przyznał, że w tym roku może upaść kilka mniejszych banków. - Na pewno się tak zdarzy. Nie będzie to jednak żadne tsunami. Taka sytuacja może dotknąć jakiś promil sektora bankowego - powiedział Kowalczyk.

Zobacz także: Prezydencki projekt może wyeliminować seniorów z rynku pracy

Minister Kowalczyk zapowiedział też intensywne prace nad projektem gwarantującym stawkę godzinową. - Proces legislacyjny trwa 2-3 miesiące. Może nawet od 1 lipca uda się wprowadzić ten projekt w życie, choć nie chcę się mocno przywiązywać do tej daty - deklarował szef komitetu stałego. - Nie możemy tolerować stawki 5 złotych za godzinę pracy. To uwłacza ludzkiej godności - przekonywał Henryk Kowalczyk.

Gość Radia ZET uważa, że minimalna stawka godzinowa przy umowach cywilno-prawnych odrobinę przewyższa stawkę przy minimalnej umowie o pracę, a to może się przełożyć na zwiększenie zatrudnienia „na etacie”.

źródło: Radio ZET