Ziobro nie wypuścił męża Kaczyńskiej

i

Autor: Maciej Gillert Zbigniew Ziobro

Odmówił zlecenia dla organizacji LGBT, dostał karę. Jest interwencja Ziobry

2016-07-27 16:33

Wydaje się, że w XXI w. wszystkie uprzedzenia wobec osób homoseksualnych powinny odejść w niepamięć, jednak bywa zupełnie inaczej. Tak jest choćby w przypadku pracownika łódzkiej drukarni, który odmówił przygotowania stojaka reklamowego dla jednej z organizacji LGBT. Ta pozwała go i wygrała w sądzie! Na tym jednak sprawa się nie kończy. Wyrokiem jest oburzony minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, który zapowiedział, że prokuratura zbada sądowe postępowanie.

Do jednej z łódzkich drukarni zgłosiła się Fundacja LGBT Business Forum, która zajmuje się badaniem środowiska pracy osób homo- i biseksualnych a także transgenderowych. Przedstawiciele fundacji zlecili drukarzom wykonanie stojaka reklamowego na podstawie przesłanego projektu. W odpowiedzi usłyszeli, że zlecenie nie zostanie przyjęte, bo zakład „nie przyczynia się do promocji ruchów LGBT". Takie stanowisko oburzyło członków fundacji. W sprawie próbowała interweniować Kampania Przeciw Homofobii, ale drukarnia pozostawiła jej pismo bez odpowiedzi. Sprawa trafiła więc do sądu. Pozwanym był pracownik drukarni, który odmówił wykonania usługi.

ZOBACZ TEŻ: Kandydat na radnego wyłudził MILION zł. Jest wyrok sądu

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa uznał, że zachowanie mężczyzny podlega pod jeden z paragrafów Kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że przyjęcia zlecenia nie można odmówić bez uzasadnionej przyczyny. Drukarz został ukarany grzywną w wysokości 200 zł. Kampania Przeciw Homofobii określiła orzeczenie sądu pierwszym tego typu wyrokiem w Polsce. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła. Najpierw zaangażował się w nią Instytut na Rzecz Kultury Prawnej ORDO IURIS, po interwencji którego wyrok ws. drukarza utracił moc nakazową. Kolejnym aktorem na scenie całego wydarzenia został minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.

ZOBACZ TEŻ: Urzędnik nie był w pracy przez 6 lat. Jak sprawa wyszła na jaw?

"Sądy są zobowiązane strzec konstytucyjnej wolności sumienia, a nie ją łamać. Mają stać na straży praw i wolności obywateli, w tym także wolności działalności gospodarczej, a nie narzucać im przymus. Żadne ideologiczne racje nie uzasadniają naruszania tych fundamentalnych zasad" – czytamy w jego oświadczeniu. Minister uważa, że sąd złamał wobec pracownika drukarni prawo do wolności sumienia, bo każdy „ma prawo do niepopierania homoseksualnych treści”. Tym samym Ziobro wydał decyzję, że łódzka Prokuratura Okręgowa zbada postępowanie w Sądzie Rejonowym, aby „obiektywnie rozpatrzyć wniosek o ukaranie”.

Źródła: lodz.wyborcza.pl, wprost.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze