Potężna awaria Instagrama i Facebook. Czy to rosyjski DDos?

Wygląda to na potężną awarię

"FB padł kujaw-pom"; "Warszawa leży"; "Ruski DDos"; "Nie ma opcji otworzyć strony; chyba jest jakas potężna awaria Facebooka, nic nie działa"- takie komentarze pojawiły się na stronie downdetector.  Według danych serwisu najwięcej zgłoszeń o awariach napłynęło z Warszawy, Poznania, Łodzi, Krakowa i Katowic

Pojawiły się również problemy z Instagramem, Messengerem i Whatsappem.  Tysiące użytkowników zgłaszają problemy z działaniem serwisów — nie tylko niemożliwe jest jego załadowanie, ale w wielu przypadkach też zalogowanie , wysłanie wiadomości, niedziałająca strona. 

 Awarię komunikatorów zgłaszali również użytkownicy z innych krajów. Doniesienia o problemach z aplikacjami Meta pojawiają się także z innych krajów, np. z USA, Egiptu czy Kostaryki. Na razie nie wiadomo, czy to tylko chwilowa awaria, czy też początek czegoś poważniejszego. Najbardziej specyficzne w takich awariach jest to, że informacji na temat sytuacji najlepiej szukać na fanpage'u danej firmy. Tym razem to jednak niemożliwe.

Dzień wcześniej występowały problemy z aplikacją WhatsApp, dzisiaj pojawiły się ponownie. 

Na Twitterze użytkownicy zwracali uwagę, że awaria ma miejsce tuż po przejęciu tej platformy przez Elona Muska. Miliarder sfinansował zakup Twittera za 44 miliardy dolarów. 

28 października minął dokładnie rok od zmiany nazwy firmy z Facebook na Meta. W tym czasie wartość rynkowa koncernu skurczyła się o 650 miliardów dolarów. 

Na razie nie wiadomo co jest przyczyną awarii.