Rzeki miejskie - od kanałów ściekowych do rewitalizowanych przestrzeni publicznych

i

Autor: Shutterstock

Eko miasta

Rewitalizacja rzek miejskich: Od mrocznej historii do zrównoważonej przyszłości miast

Ukryte pod ziemią, zapomniane i zanieczyszczone - tak wyglądała przeszłość miejskich rzek. Dziś, w obliczu zmian klimatu i rosnącej świadomości ekologicznej, miasta na całym świecie odkrywają na nowo potencjał swoich cieków wodnych. W Światowy Dzień Wody przyglądamy się niezwykłej metamorfozie rzek miejskich: od wstydliwych kanałów ściekowych do tętniących życiem przestrzeni publicznych, które stają się miejscem spotkań mieszkańców, ostoją bioróżnorodności i naturalnym klimatyzatorem dla rozgrzanych miast.

Spis treści

  1. Mroczna historia rzek miejskich
  2. Dlaczego rzeki miejskie są ważne?
  3. Od regulacji do renaturyzacji - nowe trendy
  4. Wyzwania rewitalizacji
  5. Siła społeczeństwa
  6. Przyszłość miejskich rzek

Mroczna historia rzek miejskich

W XIX wieku rzeki w miastach pełniły funkcję, którą trudno nam dziś sobie wyobrazić - służyły jako otwarte kanały ściekowe. Dynamiczny rozwój miast i przemysłu sprawił, że cieki wodne stały się odbiornikami nieczystości. Rosnąca liczba mieszkańców szybko doprowadziła do katastrofalnego zanieczyszczenia - rzeki nie nadążały z odprowadzaniem ścieków, co powodowało uciążliwy fetor i problemy sanitarne. Nie bez powodu warszawski Potok Służewiecki jeszcze niedawno nosił lokalną nazwę "Smródka".

Odpowiedzią było kanalizowanie rzek i ukrywanie ich pod ziemią. Schowanie cieków w podziemnych kanałach pozwalało ukryć problem i uwolnić przestrzeń pod zabudowę. Do dziś wiele rzek płynie pod ulicami i budynkami, a często brak nawet dokładnych informacji o ich przebiegu.

Regulacja rzek, prostowanie koryt i budowa obwałowań miały chronić przed powodziami, ale przyniosły skutki odwrotne. Rzeki w betonowych korytach straciły zdolność samooczyszczania, zahamowana została migracja ryb, a siła niszcząca powodzi wzrosła. Traktowanie rzek jako "niewolnic" sprawiło, że przestały pełnić naturalne funkcje ekologiczne.

Dlaczego rzeki miejskie są ważne?

Sytuacja polskich rzek jest dramatyczna. Ponad 90 proc. wód powierzchniowych, w tym rzek, wymaga renaturyzacji. Zgodnie z Ramową Dyrektywą Wodną Unii Europejskiej, poprawę ich stanu powinniśmy osiągnąć do 2027 roku. Tymczasem w przypadku ponad 40 proc. rzek "z problemami" nie zostały podjęte żadne działania.

A problemy narastają. W rzekach coraz częściej brakuje wody. W Polsce płynie jej mniej więcej 1/3 tego, co średnio w Europie Zachodniej. Postępujące uszczelnianie powierzchni miejskich uniemożliwia wodzie wsiąkanie w grunt, a szybkie odprowadzanie jej do kanalizacji tylko pogłębia problem. Dodatkowo zmiany klimatu sprawiają, że w Polsce jest mniej dni deszczowych, a opady są rzadsze, lecz intensywniejsze. Takie nawalne deszcze powodują podtopienia i paraliż miasta, ale znacznie gorzej niż opady o mniejszym natężeniu zasilają wody gruntowe.

Rzeki są naturalnymi korytarzami ekologicznymi, które łączą różne ekosystemy i umożliwiają migrację gatunków. W miastach, gdzie przestrzeń przyrodnicza jest silnie ograniczona, doliny rzeczne mogą stanowić refugium dla roślin i zwierząt. Naturalne rzeki i ich otoczenie pełnią też funkcję klimatyczną - łagodzą efekt miejskiej wyspy ciepła, zwiększają wilgotność powietrza i poprawiają mikroklimat miasta.

Z perspektywy mieszkańców, rewitalizowane nadbrzeża stają się atrakcyjnymi przestrzeniami publicznymi, miejscami rekreacji i odpoczynku. Jak pokazują badania, respondenci utożsamiają obecność rzek w miastach przede wszystkim z korzyściami związanymi z rekreacją i wypoczynkiem. Tworzenie terenów nadrzecznych z bulwarami, ścieżkami pieszymi i rowerowymi oraz plażami miejskimi znacząco podnosi jakość życia w mieście.

Od regulacji do renaturyzacji - nowe trendy

Miasta powoli zaczynają mieć świadomość problemów związanych z degradacją rzek i dostrzegają ich potencjał w adaptacji do zmian klimatu. Zwłaszcza w kontekście powodzi natychmiastowych, fal upałów i suszy, naturalne doliny rzeczne stają się strategicznymi zasobami.

Dominującym trendem staje się odchodzenie od tradycyjnej regulacji rzek na rzecz renaturyzacji. Proces ten obejmuje przywracanie meandrów, likwidację umocnień brzegów, tworzenie stref zalewowych i wzbogacanie siedlisk. Kluczowe jest zlewniowe podejście do renaturyzacji, uwzględniające procesy zachodzące powyżej i poniżej miasta.

Niezwykle popularnym kierunkiem jest również odkrywanie rzek i strumieni ukrytych pod ziemią. Flagowym przykładem jest Seul, gdzie odtworzono rzekę Cheonggyecheon, wcześniej ukrytą pod wielopasmową autostradą. Projekt ten stał się symbolem ekologicznej transformacji miasta i inspiracją dla podobnych inicjatyw na całym świecie. W Warszawie rozważana jest renaturyzacja odcinka rzeki Drny, a lokalni aktywiści organizują happeningi uświadamiające problem rzek ukrytych pod ziemią.

Coraz większą popularność zyskuje także koncepcja "miasta-gąbki", która zakłada zwiększenie retencji wody deszczowej jak najbliżej miejsca opadu. W praktyce oznacza to budowę zbiorników retencyjnych, ogrodów deszczowych, niecek bioretencyjnych, zielonych dachów i przepuszczalnych nawierzchni. Te elementy błękitno-zielonej infrastruktury mogą zastępować tradycyjną kanalizację deszczową, zapewniając zrównoważone gospodarowanie wodą opadową i stabilne zasilanie rzek.

Wyzwania rewitalizacji

Głównym wyzwaniem związanym z zarządzaniem dolinami rzecznymi jest znalezienie równowagi między potrzebami ekosystemów a gospodarczymi i społecznymi oczekiwaniami. Mieszkańcom, urzędnikom czy planistom często brakuje wiedzy o tym, jak działa przyroda i w jakim stopniu może być kontrolowana. Otwieranie frontów wodnych będzie możliwe tylko wtedy, gdy woda będzie dobrej jakości, a do tego potrzebujemy naturalnych mechanizmów samooczyszczania.

Rewitalizacja napotyka na szereg praktycznych przeszkód. Wraz ze zmianą stosunku do rzek okolice cieków zaczęły być postrzegane jako niezwykle atrakcyjne, co rodzi dużą presję inwestycyjną na terenach, które powinny podlegać ochronie. Dotyczy to również terenów zalewowych, które bezwzględnie powinny być pozbawione zabudowy. Niestety, nie ma adekwatnego ustawowego zakazu, a tam, gdzie nie został uchwalony plan miejscowy, samorządy mogą powstrzymywać zabudowę wyłącznie na własne ryzyko.

Sytuację dodatkowo komplikują kwestie własnościowe utrudniające działania renaturyzacyjne czy objęcie dolin ochroną. Często nawet nie wiadomo, kto jest gospodarzem danego cieku. W Polsce miasta nie tylko nie są właścicielami terenów nadrzecznych, które bardzo często mają licznych właścicieli, ale nawet nie są gospodarzem samych cieków, które pozostają we władzach Wód Polskich. To rozdrobnienie kompetencji i odpowiedzialności znacząco utrudnia realizację spójnych projektów rewitalizacyjnych. Dla porównania, w Norwegii gminy są gospodarzami rzek przepływających przez ich obszar, co umożliwia realizację ambitnych projektów, takich jak wydobycie spod ziemi potoku Hovin w Oslo.

Inne znaczące wyzwania to finansowanie inwestycji i ich utrzymanie, zanieczyszczenie wód, ograniczenia przestrzenne w gęsto zabudowanych miastach oraz konflikty interesów różnych grup interesariuszy. Nie bez znaczenia jest również złożoność przepisów prawnych i procedur administracyjnych, które mogą znacząco wydłużać proces realizacji projektów.

Super Biznes SE Google News

Siła społeczeństwa

Kluczowym elementem udanej rewitalizacji rzek miejskich jest zaangażowanie społeczne. Konwencja z Aarhus oraz Deklaracja z Rio stanowią prawne i polityczne uzasadnienie dla włączania interesariuszy w procesy decyzyjne dotyczące środowiska. Opierają się one na trzech filarach: dostępie do informacji, partycypacji społecznej oraz dostępie do sądownictwa.

Dostęp do informacji jest pierwszym i niezbędnym krokiem do efektywnej partycypacji. Historycznie rzeki miejskie były często ukrywane przed mieszkańcami, a brak dostępu do informacji o ich stanie ekologicznym uniemożliwiał społeczeństwu świadome uczestnictwo w podejmowaniu decyzji. Choć prawo teoretycznie zapewnia obywatelom dostęp do informacji na temat środowiska, w praktyce rozpowszechnianie informacji często napotyka na niedoskonałości: niedostateczną wiedzę administracji, zbyt formalny charakter przekazu, opóźnienia oraz nieefektywne narzędzia komunikacji.

Partycypacja społeczna to kolejny kluczowy element. Zaangażowanie mieszkańców, organizacji pozarządowych, przedsiębiorców oraz innych interesariuszy jest niezbędne dla stworzenia projektów, które będą odpowiadać ich potrzebom i oczekiwaniom. Przez długi czas partycypacja społeczna była rozumiana jedynie jako udostępnianie prawnie wymaganych informacji, a realny udział w procesie decyzyjnym był ograniczony do wpływowych interesariuszy.

Doświadczenia projektów rewitalizacyjnych w Katowicach, Bydgoszczy i Brnie pokazują, że skuteczne zaangażowanie społeczne wymaga czasu, odpowiednich narzędzi i metod komunikacji. Kluczowe jest uwzględnianie opinii i obaw uczestników, co przekłada się na trwalsze i powszechnie akceptowane rozwiązania.

Przyszłość miejskich rzek

Sukces rewitalizacji rzek miejskich wymaga wieloletniej wizji, konsekwencji w działaniu i współpracy międzysektorowej. Przykład Zurychu pokazuje, jak powołanie specjalistycznej grupy roboczej może usprawnić proces rewitalizacji. Istotne jest również wykorzystanie narzędzi prawnych na różnych szczeblach - krajowym, regionalnym i miejskim, takich jak ustawy o ochronie przyrody, miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego i strategie rozwoju. 

Transformacja rzek miejskich z kanałów ściekowych do rewitalizowanych przestrzeni publicznych jest procesem złożonym, ale przynoszącym liczne korzyści ekologiczne, społeczne i gospodarcze. Wymaga zmiany myślenia, holistycznego podejścia, współpracy międzysektorowej, długoterminowego planowania i zaangażowania społeczności lokalnych.

Warto zastanowić się nad tym, jak sami możemy przyczynić się do poprawy stanu miejskich rzek. Czy to poprzez udział w lokalnych inicjatywach, zgłaszanie uwag do planów zagospodarowania przestrzennego, zmianę codziennych nawyków wpływających na jakość wody, czy też po prostu większe zainteresowanie rzekami w naszym otoczeniu. Jak pokazują przykłady z różnych miast świata, cuda się zdarzają, a rzeki, które zniknęły z przestrzeni miejskiej, mogą powrócić, stając się cennym elementem zrównoważonego rozwoju miast. Od nas zależy, czy wykorzystamy tę szansę.

Rewitalizacja Placu Centralnego w Nowej Hucie
Rewitalizacja Winnego Wzgórza
QUIZ. Miasta PRL-u. Czy pamiętasz miasta z tamtych lat?
Pytanie 1 z 10
1. Gdyńskie trolejbusy jeździły i nadal jeżdżą po:
QUIZ. Miasta z czasów PRL.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze