Jak wynika z informacji udzielonej portalowi wnp.pl przez wiceprzewodniczącego Związku Zawodowego Górników w Polsce, telefony dzwoniących w tej sprawie oburzonych emerytów urywają się. Co więcej, według Wacława Czerkawskiego, wiceprzewodniczącego ZZG, rząd w ogóle nie odpowiada na zapytania w tej kwestii, Związek nie wie więc nawet, jak odpowiadać zainteresowanym.
ZOBACZ TEŻ: Darmowa komunikacja za płacenie podatków
9 marca tego roku minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiadał, że ustawa o deputatach zostanie w końcu przyjęta w tym roku. Projekt został skierowany do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów i czeka na opinię wicepremiera Mateusza Morawieckiego. To on, jako minister finansów, ma wydać stanowisko w tej sprawie. Potem dopiero może zostać skierowana na Komitet Stały Rady Ministrów. Cała procedura może więc jeszcze potrwać. Emeryci nie chcą jednak już dłużej czekać i zapowiadają protesty.
ZOBACZ TEŻ: Śmierć Polki w Egipcie. Obowiązki konsulatu i ambasady
Jako przyczynę opóźniania się prac nad projektem podaje się właśnie zwlekanie w działaniu Morawieckiego. Zdecydowano się nawet wystosować list w tej sprawie. Wyrażono w nim nie tylko oburzenie górników, ale wskazano również, że dotychczasowe obietnice [wiceministra energii, Grzegorza Tobiszowskiego – przyp.red.] wskazywały, że regulacja o deputatach węglowych wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2017 roku. Wygląda na to, że jeśli nic w tej kwestii się nie zmieni, wersją optymistyczną będzie, jeśli uda się załatwić cokolwiek w tej sprawie do 1 stycznia 2018 roku.
Źródło: wnp.pl
i
Rząd obiecał deputaty górniczym emerytom. Teraz o nich nie pamięta
2017-05-08
20:50
Rośnie irytacja górniczych emerytów. Rząd obiecywał im deputaty węglowe, a w tej sprawie ze strony władzy nadal cisza. Minął już ponad rok od złożenia obywatelskiego projektu dotyczącego deputatów, ale do tej pory główni zainteresowani nie doczekali się reakcji władz.
Podcasty
Playlisty tematyczne
