W dobie koronawirusa wiele osób zwróciło szczególną uwagę na pracowników sklepów, którzy nie mogli przerzucić się na pracę zdalną, tylko musieli przychodzić do pracy i każdego dnia w ogromnym ryzyku pełnić swoje obowiązki. A czy ktokolwiek zastanowił się, kim są kasjerzy? Są konkretne statystyczne informacje. Według danych pochodzących z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL), przeprowadzonego przez GUS, w 2019 r. liczba osób zatrudnionych w sektorze handlu detalicznego w branży spożywczej wyniosła 742 tys., co oznacza wzrost o 163 tys. w porównaniu do 2016 r. O 80 tys. osób więcej pracowało w jednostkach o liczbie pracujących od 11 do 49 osób, w jednostkach zatrudniających do 10 pracowników o 53 tys. więcej, w podmiotach zatrudniających powyżej 50 osób o 31 tys.
Polecane: Ile zarabia się w Biedronce, a ile w Lidlu?
Nie sposób nie zauważyć, że w sklepach głównie pracują kobiety. Okazuje się, że to panie w wieku 35-44 lata. W 2019 r. kobiety stanowiły ok. 84% (621 tys.) zatrudnionych w handlu detalicznym branży spożywczej. Oznacza to wzrost w porównaniu do 2016 r. o 137 tys. osób. W 2019 r. w jednostkach zatrudniających do 10 pracowników zatrudnionych było 291 tys. kobiet (wzrost o 47 tys. osób w porównaniu do 2016 r.), w sklepach zatrudniających od 11 do 49 pracowników pracowało 234 tys. osób (wzrost o 70 tys. osób), w jednostkach zatrudniających powyżej 50 osób pracowało 96 tys. osób (wzrost o 21 tys.).
W roku 2019 r. mężczyźni stanowili jedynie 16 proc. ogółu pracujących. Było ich około 121 tys., czyli o 26 tys. więcej niż w 2016 r.
Źródło: portalspozywczy.pl