Zarobki straży miejskiej w Polsce. Ile dostaje strażnik, a ile komendant

„Do ochrony porządku publicznego na terenie gminy może być utworzona samorządowa umundurowana formacja – straż gminna” - mówi pierwszy artykuł Ustawy o strażach gminnych z 1997 r. Dokument jasno stwierdza, że samorząd może, ale nie musi, utworzyć na swoim terenie straż. W gminach, w których organem wykonawczym jest burmistrz lub prezydent miasta, straż gminna nazywa się strażą miejską. W Polsce nie ma rozporządzenia, który jasno ustalałoby zarobki strażnika miejskiego. Nie zajmuje się tym ani MON, ani MSWiA. Wysokość wynagrodzeń strażników ustalana jest przez konkretny samorząd, dlatego też zarobki te bardzo odbiegają od siebie w różnych częściach kraju. Rzecz jasna, zależą one także od stopnia służbowego posiadanego przez konkretnego funkcjonariusza.

ZOBACZ TEŻ: Zarobki policjantów w Polsce. Ile dostaje drogówka i komendant?

Postanowiliśmy sprawdzić, ile obecnie zarabiają strażnicy miejscy w Warszawie w zależności od zajmowanego stanowiska. Specjalnie dla nas Referat Prasowy Straży Miejskiej m.st. Warszawy przygotował zestawienie, które możecie zobaczyć poniżej (nie uwzględniono w nim jedynie zarobków komendanta, które zaczerpnęliśmy z jego oświadczenia majątkowego za rok 2015, z kolei średnie wynagrodzenie stołecznych strażników dotyczy roku 2016; wszystkie kwoty brutto):

Jak widać, różnice w zarobkach między stanowiskami potrafią być kolosalne. Podczas gdy aplikant, czyli początkujący strażnik miejski, dostaje 2,3 tys. zł brutto, to starszy strażnik ma już 1,3 tys. zł więcej. Zdecydowanie największymi zarobkami może pochwalić się naczelnik, który dostaje ponad 7 tys. zł brutto, ale nawet on nie może równać się z samym komendantem, który zarabia prawie 18 tys. zł brutto miesięcznie!

ZOBACZ TEŻ: Zarobki żołnierzy w Polsce. Ile dostaje szeregowy i generał?

Jak zarobki kształtują się w innych miastach? O tym w kwietniu 2016 r. pisał serwis pulshr.pl. Według niego w Bydgoszczy funkcjonariusz w stopniu strażnika dostaje 1,75 tys. zł na rękę, a inspektor ma 2 tys. zł. W Gdańsku strażnik, który ma 10 lat stażu pracy, zarabia 2,2 tys. zł na rękę, a komendant aż 6,5 tys. zł na rękę. „We Wrocławiu strażnik z 10-letnim stażem dostaje 1,9 tys. zł, nowo przyjęty strażnik miejski w Zielonej Górze może liczyć na 2,1 tys. zł brutto, a w Gorzowie już na 2,7 tys. zł miesięcznie” - wskazywał pulshr.pl. Jeśli zaś chodzi o średnie zarobki strażników w miastach wojewódzkich, te w zeszłym roku podała Najwyższa Izba Kontroli.

ZOBACZ: Zarobki strażników miejskich według NIK

Mimo że średnie wydają się całkiem przyzwoite, to już, kiedy spojrzymy na wynagrodzenie strażników niższych stopniem, widać, że kokosów nie mają. Dlatego też Ustawa o strażach gminnych zakłada, że, za zezwoleniem komendanta, strażnik może sobie dorabiać. Co ciekawe, ma on też ustawowy obowiązek podnoszenia swoich kwalifikacji, za którymi, wraz z podniesieniem stopnia, powinno iść wyższe wynagrodzenie. Strażnicy miejscy pracują jak etatowcy – przeciętnie przez 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy. W ciągu tygodnia strażnik miejski nie może mieć więcej niż osiem godzin nadliczbowych - w każdym tygodniu przysługuje mu nieprzerwany odpoczynek w wymiarze nie krótszym niż 35 godzin oraz nieprzerwany odpoczynek dobowy w wymiarze nie krótszym niż 11 godzin, chyba że zdarzy się sytuacja, która wymaga podjęcia środków do ochrony życia lub zdrowia obywateli, np. akt terroru, klęska żywiołowa itd. W zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych strażnikowi przysługuje czas wolny od pracy albo może mu zostać przyznany dodatek do wynagrodzenia.