- Ustanowienie kryteriów dochodowych uprawniających do świadczenia na pierwsze dziecko zaprzecza uznaniu tych rozwiązań jako powszechnych. Projektodawca w uzasadnieniu wykazuje, że przy kryterium określonym na poziomie 800 zł na członka rodziny (1200 zł, gdy w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne) jedynie 31 proc. wszystkich rodzin otrzyma świadczenie na pierwsze dziecko" - podkreśla Solidarność.
Sprawdź koniecznie: Projekt 500 zł na dziecko. Rafalska: Zastanowimy się nad progiem dochodowym
Z kolei Forum Związków Zawodowych zauważa, że "przewidziany w projekcie próg dochodowy wynosi właśnie 800 zł (ewentualnie 1200 zł - dla dzieci niepełnosprawnych - przyp. red.). Nie ma on związku ani z progiem dla zasiłków z opieki społecznej (wynosi on nieco ponad 500 zł), anie dla świadczeń rodzinnych (niecałe 700 zł), ani alimentacyjnych (ponad 700 zł)".
FZZ konkluduje, że "proste jest zaś wyliczenie, że przy płacy minimalnej rodziców wynoszącej ok. 1300 zł netto i jednym dziecku, rodzina i tak nie mogłaby liczyć na wsparcie, gdyż dochód na jej członka przekroczy 800 zł.
Związki zawodowe postulują też "wprowadzenie drugiego, górnego kryterium dochodowego, powyżej którego świadczenie wychowawcze 500 zł nie będzie należne".
Innym wspólnym postulantem związkowców jest potrzeba wspierania rodzin nawet po osiągnięciu pełnoletności przez dzieci. OPZZ proponuje by "umożliwić uzyskiwanie świadczenia na dziecko, które ukończyło 18 lat, ale nadal się uczy i pozostaje na utrzymaniu rodziny". - Inne rodzaje finansowego wsparcia (dzieci pełnosprawnych) kończą się na 24-25 roku życia - przekonuje FZZ.
Źródło: TVN24 BiŚ/FZZ