Co zrobić, by szybciej otrzymać zwrot podatku

30 kwietnia to dzień, do którego mamy obowiązek złożenia do urzędu skarbowego naszego zeznania podatkowego. Większość z nas wypełnia je na druku PIT-37 złożonym na podstawie PIT-11 wysłanego do nas przez pracodawcę. Z rozliczeniem często wiąże się zwrot podatku.

ZOBACZ TEŻ: Co zrobić, jeśli nie dostałeś od szefa PIT-11

Należy się on nam, gdy nasz pracodawca w ciągu roku nadpłaci nasze zaliczki na podatek dochodowy, bądź też wynika z różnych ulg jak np. ulga na dzieci. Zgodnie z prawem zwrot podatku otrzymujemy maksymalnie po trzech miesiącach od dnia złożenia do urzędu poprawnie wypełnionej deklaracji podatkowej.

Nie ma jednego dobrego sposobu, jak przyspieszyć moment, w którym otrzymamy nadpłacone pieniądze. Jak wskazuje portal bankier.pl, w wielu urzędach skarbowych praktykuje się zwyczaj, że pełnych trzech miesięcy na zwrotnie muszą czekać ci, którzy rozliczyli się już w marcu, a nie na ostatnią chwilę. Pewne jest tylko, że - zgodnie z prawem - zwrot podatku w pierwszej kolejności dostają posiadacze Karty Dużej Rodziny. Oni będą czekali na swoje pieniądze maksymalnie 30 dni od daty rozliczenia się z fiskusem.

A w jaki sposób możemy dowiedzieć się, że pieniądze są już do odbioru? To zależy od formy, w której chcemy je uzyskać. Jeśli dołączyliśmy do zeznania podatkowego druk NIP-3 i podaliśmy w nim numer naszego konta bankowego, po prostu musimy śledzić historię rachunku i czekać, aż pieniądze się na nim pojawią. Możemy też zdecydować się na wypłatę gotówkową. Jeśli chcemy otrzymać ją przekazem pocztowym, musimy liczyć się kosztami tej usługi, które wynoszą 1 proc. wartości naszej nadpłaty plus 5,2 zł. Zaleta jest jednak taka, że nasz zwrot przyniesie nam listonosz i nie musimy nigdzie chodzić.

ZOBACZ TEŻ: Stracił firmę przez skarbówkę. Może dostać… 800 mln zł odszkodowania!

Pieniądze można również odebrać osobiście w kasie urzędu skarbowego. Ten sposób nie niesie ze sobą żadnych dodatkowych opłat, a więc możemy wziąć pełną kwotę naszego zwrotu. Aby dowiedzieć się, czy nasze pieniądze już na nas czekają, możemy zatelefonować do naszej skarbówki – zdarza się też, że to sam urząd zawiadamia nas telefonicznie, iż mamy już zwrot do odbioru.

Źródła: bankier.pl, infor.pl