Co zrobić, gdy doszło do wypadku samochodowego? Zostawiasz pojazdy i ich części tam, gdzie są, wzywasz policję, służby ratownicze, czekasz na ich przyjazd. W pierwszej kolejności sprawdzasz stan osób poszkodowanych i zabezpieczasz miejsce zdarzenia. Wypadek samochodowy wymaga zdecydowanego i szybkiego działania. Pierwsze minuty decydują o szansach przeżycia lub wyzdrowienia rannych. W niedotlenionym mózgu osoby nieprzytomnej już po 4 minutach dochodzi do nieodwracalnych zmian. Jeśli nikomu nic się nie stało, należy usunąć samochody z jezdni, żeby nie blokowały ruchu.
Zasady postępowania
- Włącz światła awaryjne w swoim aucie, zaciągnij hamulec ręczny i wyjmij kluczyki ze stacyjki, postaw trójkąt awaryjny.
- Wyłącz silnik i wyjmij kluczyk ze stacyjki w innych samochodach biorących udział w wypadku drogowym.
- Nie odwracaj samochodu leżącego na boku czy dachu. Spróbuj otworzyć drzwi, ewentualnie stłucz szybę i uwolnij pasażerów. Podchodząc do rozbitego samochodu zabierz ze sobą nóż do przecięcia pasów bezpieczeństwa (powinien być w każdej apteczce), zwykłe nożyczki nie wystarczą.
- Sprawdź stan poszkodowanych i wezwij pomoc dzwoniąc pod numer alarmowy 112 oraz na pogotowie ratunkowe pod numer 999.
- Pomóż rannym. Świadkowie wypadku drogowego, czyli kierowcy i pasażerowie przejeżdżających obok samochodów, mają prawny obowiązek udzielenia pomocy ofiarom. Kara za nieudzielenie pomocy może wynieść nawet 3 lata pozbawienia wolności.
- Udzielając pomocy poszkodowanym używaj rękawiczek lateksowych (są w apteczce samochodowej) albo załóż na dłonie torebki foliowe. Nie wiadomo, czy ofiary nie cierpią na jakieś choroby, którymi możesz zarazić się przy kontakcie z ich krwią. Staraj się też nie zmieniać pozycji rannego, może bowiem mieć uszkodzony kręgosłup. Nie wolno jednak zostawić go w strefie zagrożenia np. wybuchem lub pożarem.
Ważne!
Udzielanie pierwszej pomocy skończ dopiero wtedy, gdy rannymi zajmą się ratownicy medyczni, a nie po usłyszeniu sygnału zbliżającej się karetki.
Pierwsza pomoc
1 Upewnij się, czy osoba poszkodowana jest przytomna. Spróbuj z nią porozmawiać, dowiedz się czy czuje ból w jakimkolwiek miejscu, sprawdź czy gdzieś nie krwawi lub nie ma złamanej kończyny. Opatrz widoczne zranienia. Jeśli ranny nie reaguje ani na głos ani na dotyk, sprawdź czy oddycha. Przyłóż policzek do ust i nosa poszkodowanego. Powinieneś widzieć unoszącą się klatkę piersiową oraz czuć i słyszeć powiew wydychanego powietrza. Jeśli wyczujesz co najmniej dwa oddechy, oznacza to, że poszkodowany oddycha oraz ma zachowane krążenie.
2 Jeśli wyczujesz oddech i nie widać u rannego poważniejszych urazów, lekko odegnij głowę ofiary do tyłu, by udrożnić drogi oddechowe, następnie ułóż poszkodowanego w pozycji bocznej i czekaj na przyjazd karetki, kontrolując cały czas jego stan.
Jeśli po 10-sekundowej obserwacji stwierdzisz, że ofiara nie oddycha, musisz rozpocząć resuscytację. Chory powinien leżeć prosto na plecach. Udrożnij mu drogi oddechowe np. z wymiocin. Następnie wykonaj 30 ucisków na klatkę piersiową uciskając na mostek Jak to zbrobić:
- uklęknij obok pacjenta,
- ułóż nadgarstek jednej ręki na środku jego klatki piersiowej, a na nim nadgarstek drugiej ręki i spleć palce,
- upewnij się, że nie uciskasz żeber, nadbrzusza ani dolnego końca mostka,
- pochyl się nad chorym, a wyprostowane ramiona ustaw prostopadle do mostka i uciskaj na głębokość 4-5 cm,
- po każdym uciśnięciu zwolnij nacisk na klatkę piersiową, nie odrywając dłoni od mostka, mostek ugniataj z prędkością 100 ucisków na minutę.
- następnie jedną rękę kładziesz choremu na czole, druga dłoń 2–3 palcami unosi jego brodę do góry, wykonujesz dwa wdechy usta-usta, każdy po około pięć sekund i znowu 30 ucisków itd.
Ważne!
Jeżeli nie jesteś w stanie prowadzić sztucznego oddychania, musisz przynajmniej wykonać uciskanie klatki piersiowej w tempie co najmniej 100 uciśnięć na minutę, aż do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego.
3. Musisz też udzielić pierwszej pomocy, jeśli poszkodowany ma złamaną lub zwichniętą kończynę. Przy zwichnięciu dochodzi do przemieszczenia się końców kości tworzących staw. W takim przypadku unieruchamiasz kończynę, trzymasz ją w górze i okładasz czymś zimnym. Złamanie to częściowe lub całkowite przerwanie ciągłości kości. Czasami kość przebija skórę, pojawia się krwawienie i trzeba je szybko zatamować, zakładając opatrunek uciskowy. Pierwsza pomoc to unieruchomienie złamanej kończyny w szynach np. przy pomocy deseczek czy kijków. Trzeba przywiązać do rękę albo nogę bandażem, pamiętając by między usztywnienie a kończynę włożyć coś miękkiego. Zwichniętą lub złamaną kość musi nastawić lekarz.
Kogo poinformować o zajściu?
Wezwanie policji jest konieczne, gdy w wypadku są ranni lub ofiary w ludziach, albo podejrzewasz, że kierowca jest pod wpływem alkoholu .W przypadku kolizji nie trzeba wzywać policji, chyba, że strony zdarzenia nie mogą się porozumieć, kto jest sprawcą. Należy napisać wspólne oświadczenie z miejsca zdarzenia.
Po zdarzeniu drogowym jak najszybciej powiadom swojego ubezpieczyciela, gdy będzie to konieczne przyśle pomoc assistance. Na zgłoszenie szkody z OC komunikacyjnego masz co najmniej 3 lata. Jeśli jednak wymagasz leczenia czy potrzebujesz szybko sprawnej rehabilitacji, to lepiej nie zwlekać z powiadomieniem ubezpieczyciela. Pamiętaj więc o tym, że najpierw warto pomyśleć o zdrowiu i życiu, zarówno własnym jak i innych uczestników wypadku, a dopiero w drugiej kolejności zająć się stratami majątkowymi.
Ubezpieczyciel powinien zaproponować ci holowanie auta do najbliższego warsztatu i wyjaśnić zasady najmu pojazdu na koszt ubezpieczyciela. Po zgłoszeniu szkody ubezpieczycielowi, zdecyduj, czy naprawiasz auto na jego koszt, czy też wybierasz wypłatę w gotówce.
Przedstawiciel towarzystwa może też przyjechać na miejsce, żeby zrobić dokumentację zdarzenia. Chcąc uzyskać odszkodowanie, musisz zastosować się do obowiązującej procedury. Ubezpieczyciel będzie wymagał przedstawienia posiadanych dowodów dotyczących zaistnienia szkody, danych uczestników zdarzenia i poniesionych kosztów. Masz prawo do otrzymania odszkodowania w terminie 30 dni od zgłoszenia szkody.