Choć weszły w życie przepisy Komisji Europejskiej, która chciała, by od 15 czerwca 2017 r. w całej Unii Europejskiej całkowicie zniknęły opłaty za roaming, czyli korzystanie z telefonu poza granicą swojego kraju, działający na naszym rynku operatorzy nie zastosowali się do nich. Z jednym wyjątkiem. Sieć Orange już za niecały miesiąc zniesie opłaty roamingowe. Play, T-Mobile i Plus wprowadzą zaś jedynie pakiety darmowych minut i SMS-ów w roamingu. Jeśli ktoś je wyczerpie, nadal będą go obowiązywały opłaty roamingowe. Jak podaje spidersweb.pl, będą się one kształtowały w sposób następujący (wyszczególniliśmy stawki za połączenie wykonane, odebrane i wysłanie SMS-a):
Play:
- minuta połączenia wychodzącego – od 0,09 zł do 0,30 zł
- minuta połączenia przychodzącego – 0,05 zł
- wysłanie wiadomości SMS – od 0,05 zł do 0,09 zł
T-Mobile:
- minuta połączenia wychodzącego – do 0,29 zł
- minuta połączenia przychodzącego – do 0,05 zł
- wysłanie wiadomości SMS – do 0,09 zł
Plus:
- minuta połączenia wychodzącego – 0,29 zł
- minuta połączenia przychodzącego – 0,05 zł
- wysłanie wiadomości SMS – 0,2 zł
Więcej o stawkach u operatorów przeczytasz tutaj >>>
Co na to Komisja Europejska? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć portal WP money. Jego dziennikarze nieoficjalnie dowiedzieli się ze źródeł zbliżonych do KE, że Bruksela będzie się sprawie przyglądać, i, jeśli operatorzy nie dostosują swoich cenników do obowiązującego prawa, wezwie do działania Urząd Komunikacji Elektronicznej. Ten będzie mógł wyciągnąć wobec operatorów konsekwencje. Co nie podoba się Komisji Europejskiej? Poniżej wklejamy stanowisko prezentowane przez WP money:
„1. Nielimitowane w kraju połączenia i SMS-y powinny być nielimitowane także w roamingu, więc jakikolwiek limit ilościowy (np. 500 minut rocznie) nie jest zgodny z nowymi zasadami.
(...)
3. Opłata za minutę, którą ogłosił jeden z operatorów (29 gr/min, czyli 7 eurocentów) jest powyżej dozwolonego poziomu 3,2 eurocenta plus VAT. Opłata powinna być jednak naliczana tylko w przypadku wykrycia nadużycia za pomocą mechanizmu kontrolnego. Innymi słowy - gdy okaże się, że użytkownik nie jest turystą, a z roamingu korzysta dłużej niż przez 4 miesiące w roku.”
Źródła: spidersweb.pl, money.pl