Dla większości długów termin przedawnienia wynosi 10 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe (np. oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata. Są jednak przepisy szczególne, które wyznaczają inne terminy przedawnienia zobowiązań. Wszystko zależy od tego komu jesteśmy winni pieniądze.
Po jakim czasie nie musisz zwracać długu za:
* zobowiązania z umowy kredytu czy pożyczki – 3 lata licząc od dnia, w którym miałeś obowiązek spłacić kredyt czy pożyczkę
* debet na koncie – 2 lata - dotyczy wszelkich roszczeń wynikających z umowy rachunku bankowego ( z wyjątkiem roszczeń o zwrot wkładów oszczędnościowych), termin przedawnienia biegnie od daty określonej w umowie, w której należało spłacić debet, data zawarcia umowy nie ma znaczenia
* zadłużenie na karcie kredytowej – 3 lata
* usługi telekomunikacyjne – 2 lata od ostatniego dnia wyznaczonego terminu zapłaty
* zobowiązania podatkowe – termin przedawnienia zależy od tego, w jaki sposób zobowiązanie to powstało
- 5 lat licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku - w przypadku zobowiązań powstających z mocy prawa (np. podatki dochodowe, VAT, podatek od czynności cywilnoprawnych)
- 3 lata licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy – w przypadku zobowiązań powstających na skutek doręczenia ci decyzji ustalającej wysokość podatku przez urząd skarbowy (np. podatek od nieruchomości)
* roszczenia z umowy ubezpieczeniowej – 3 lata
* mandat drogowy - 3 lata od dnia uprawomocnienia się mandatu (dotyczy mandatów kredytowych)
* mandaty za jazdę bez biletu – pociągiem lub komunikacją miejską – rok od ostatniego wyznaczonego terminu zapłaty
* należności wobec ZUS z tytułu składek – 10 lat
* roszczenia o świadczenia alimentacyjne – 3 lata
* roszczenia z umowy sprzedaży – 2 lata
* zadłużenie z tytułu czynszu – 3 lata od ostatniego dnia wyznaczonego terminu zapłaty
* roszczenia z umowy o pracę – 3 lata od dnia , w którym pracodawca powinien ci zapłacić
* roszczenia z umowy o dzieło – 2 lata od dnia oddania dzieła
Uwaga! Kodeks cywilny przewiduje sytuacje, w których bieg przedawnienia może zostać przerwany. Jeżeli np. poprosisz bank o umorzenie odsetek czy rozłożenie zaległości na niższe raty, tym samym przyznasz się, że masz wobec banku dług i od tego momentu bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo. Tak samo – gdy wierzyciel wniesie sprawę do sądu. Takie pismo może być potraktowane jako uznanie długu.
Ważne! Sąd nie uwzględnia terminu przedawnienia z urzędu.
Po upływie terminu przedawnienia dług nie może być przymusowo wyegzekwowany np. przed sądem. Jeżeli w takiej sytuacji wierzyciel wniesie jednak do sądu powództwo, w którym domagać się będzie spłaty długu, możesz powołać się na zarzut przedawnienia i sąd oddali pozew. Sąd nie zrobi jednak tego automatycznie , sam musisz zgłosić zarzut przedawnienia, inaczej sąd rozpatrzy pozew wierzyciela tak jakby przedawnienie nie nastąpiło. Jeśli jednak spłacisz dług, a potem okaże się, że nie musiałeś tego robić, bo nastąpiło przedawnienie, nie możesz żądać zwrotu pieniędzy.