Dodatkowe emerytury dla 5 milionów Polaków. Kto je dostanie?

Już od 1 lipca 2019 roku wystartuje program wsparcia dla przyszłych emerytów. Nazywane nowymi emeryturami Pracownicze Plany Kapitałowe będą wprowadzane stopniowo - największe firmy zatrudniające powyżej 250 osób, zaczną stosować przepisy ustawy o Pracowniczych Planach Kapitałowych od 1 lipca 2019 r. Podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób – od 1 stycznia 2020 r., a firmy zatrudniające co najmniej 20 osób - od 1 lipca 2020 r. Pozostałe podmioty będą musiały stosować ustawę od 1 stycznia 2021 r. Ten ostatni termin obowiązuje też podmioty należące do sektora finansów publicznych.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Przez drożyznę w sklepach Polacy nie płacą rachunków [raport]

Jak poinformował wczoraj Polski Fundusz Rozwoju, odpowiedzialny m.in. za portal informacyjny MojePPK.pl oraz centrum wiedzy i kompetencji w programie społecznym PPK, w swojej strategii na lata 2019-2021 zakłada, że w tym czasie do programu dołączy co najmniej 5,5 mln Polaków, a oszczędności długoterminowe wyniosą ponad 15 mld złotych.

Nowy system emerytalny związany z PPK będzie obejmował wszystkich pracowników, nie tylko zatrudnionych na umowę o pracę, ale też np. na umowę-zlecenie lub umowę agencyjną. Zostaną oni programem objęci automatycznie, jednak w każdej chwili będzie można zrezygnować z udziału w Pracowniczych Planach Kapitałowych, będzie też można – w przypadku zmiany zdania – ponownie do niego przystąpić. Pieniądze zgromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych będą prywatną własnością uczestników PPK, a uczestnik będzie mógł je wycofać w każdej chwili.

Wpłaty na konto swojego dodatku emerytalnego będą dzielone na pracownika, pracodawcę i państwo. Dodatkowo zarówno pracownik, jak i pracodawca będą mogli dobrowolnie nieco dołożyć. Ile więc otrzymamy z PPK? Szczegółowy kalkulator pojawił się na stronie Mojeppk.pl w zakładce kalkulator.

Dla przykładu – Do PPK dołączy w lipcu 2019 40-letni Jan Kowalski. Chce przejść na emeryturę w wieku 65 lat i do tego czasu odkładać na dodatek do świadczenia. Zarabia on ok. 4,9 tys. złotych brutto miesięcznie (średnie wynagrodzenie w Polsce). Z tego co miesiąc on będzie odkładał 2 proc., a jego pracodawca dokładał 1,5 proc. Nie decydują się nie zwiększenie składek, a pan Jan nie przewiduje, że jego pensje wzrośnie. Nie dokona też wypłaty środków z PPK wcześniej (będzie miał do tego prawo od 60 roku życia), a po przejściu na emeryturę dodatkowe środki będzie pobierał przez 10 lat. Ile więc wyniesie jego emerytura?

Pan Jan zaoszczędził ponad 92 tys. złotych brutto. Co miesiąc więc z PPK otrzyma przeszło 880 złotych brutto plus, oczywiście, świadczenie emerytalne. Wysokość tego ostatniego może niewiele się różnić od dzisiejszej średniej (ok. 2,3 tys. złotych brutto), więc PPK są, prawdopodobnie, jedynym ratunkiem dla przyszłych emerytów.

Ile kosztuje sanatorium, które uzdrowisko w Polsce wybrać? Poradnik kuracjusza