Bycie piłkarzem to marzenie niemalże każdego chłopca w Polsce i również wielu dziewczynek. Zapatrzeni w swoich bohaterów, w przyszłości też chcieliby być częścią wielkiego futbolu. Sława, prestiż i spore pieniądze – tak wygląda piłka nożna. Nawet w rodzimym wydaniu.
Zobacz również: Lech Poznań Mistrzem Polski. Ile zarobili piłkarze Kolejorza?
Finanse w Ekstraklasie – choć nadal znacznie mniejsze niż na Zachodzie czy nawet w Rosji i Chinach, to szybciej nadrabiają straty niż w przypadku poziomu samej gry. Piłkarz na miarę gwiazdy w skali polskiego futbolu może liczyć na 80-100 tys. zł miesięcznie. Przeciętny kopacz, które występuje w barwach klubu liczącego się walce o tytuł i gra w miarę regularnie, nie dostanie mniej niż 30 tys. zł miesięcznie – zdradza "Polityce" były napastnik i obecny dyrektor sportowy Lechii Gdańsk Andrzej Juskowiak.
Prawdziwe eldorado dla piłkarzy grających w Polsce przypadło na okres EURO2012. Rozbudowa stadionów, kibicie którzy zjechali do nas z całego kontynentu i wzrost zainteresowania futbolem, miał być kołem zamachowym także dla naszej ligi. Zawodnicy wyczuli moment i bardziej stanowczo negocjowali warunki zatrudnienia. To powodowało, że pensje, premie i inne bonusy dla przeciętnego klubu Ekstraklasy sięgały 70–80 proc. kosztów. Bez sukcesów w europejskich pucharach taka polityka finansowego rozpasania spowodowała, że kluby traciły płynność finansową.
Przepłacanie za graczy w Ekstraklasie na dobre rozpoczął Józef Wojciechowski, były prezes Polonii Warszawa i szef J.W. Construtnion. Milioner lekką ręką wydawał grube pieniądze na nowych graczy nie bacząc na konsekwencje. "Czarne Koszule" choć dofinansowane, sukcesu nie odniosły. Klub popadł w długi, Wojciechowski wycofał się z gry ze stratą 100 mln zł, a drużyna ostatecznie została zdegradowana kilka poziomów niżej.
Z czasem właściciele polskich klubów zaczęli oszczędzać i niektórzy udowodniali, że płacąc zawodnikom jedynie po 5 tys. zł miesięcznie, można walczyć o Mistrza Polski. Dowodzi tego przykład Ruchu Chorzów sprzed dwóch sezonów, który ukończył rozgrywki na trzecim miejscu. PZPN aby nie dopuścić do bankructwa klubu nałożyła wymóg, aby śląski zespół nie płacił swoim graczom więcej niż 5 tys. zł miesięcznie.
Według zestawienia serwisu Sportingintelligence.com polska T-Mobile Ekstraklasa zajmuje 26 miejsce pod względem zarobków. Piłkarze zarabiają u nas średnio 110 tys. funtów rocznie (ok. 600 tys. zł, czyli ok. 50 tys. zł miesięcznie!) - to ok. 12 razy więcej niż średnia krajowa płaca w Polsce.
Sprawdź także: 12 milionów euro - tyle jest war Grzegorz Krychowiak, zdobywaca Ligi Europy
Najlepiej zarabiający piłkarze:
(w złotych miesięcznie, dane z maja 2014 r. - dane za "Piłka Nożna")
Miroslav Radović (Legia Warszawa do 2014 r., obecnie liga chińska) – 500 tysięcy euro
Orlando Sa, Legia Warszawa, 220 tysięcy euro
Sebastian Mila - Lechia Gdańsk, 240 tysięcy euro rocznie
Szymon Pawłowski, Lech Poznań, 200 tysięcy euro
Ivica Vrdoljak, Legia Warszawa, 200 tysięcy euro
Kasper Hamalainen, Lech Poznań, 180 tysięcy euro
Helio Pinto, Legia Warszawa, 170 tysięcy euro
Dossa Junior, Legia Warszawa, 170 tysięcy euro
Tomasz Jodłowiec, Legia Warszawa, 160 tysięcy euro
Piotr Celeban, Śląsk Wrocław, 150 tysięcy euro
Dla porównania Robert Lewandowski w minionym roku zarobił kwotę ponad 20 mln euro (ok. 80 mln zł). W tym zarobi jeszcze więcej, bo pierwszą połowę 2014 r. spędził jeszcze w Borussii Dortmund. Według wyliczeń gazety "Sport" Polak na godzinę w barwach monachijskiego klubu zarabia 4312 zł!
Podcasty
Playlisty tematyczne
![Strzelanina w Namysłowie. Cztery osoby nie żyją. Kilkunastogodzinny koszmar rodziny [REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Fny2-GrKS-Jxvb_strzelanina-w-namyslowie-tak-wyglada-miejsce-zbrodni-300x250.jpg)
