Ministrowie PiS dostawali drugie pensje. Nikt nie zwrócił pieniędzy, 12 z nich wpłaciło na Caritas

Nagrody wypłacane z budżetu państwa dla ministrów ówczesnego rządu Beaty Szydło i ministrów w KPRM, były stałym dodatkiem do wynagrodzenia polityków PiS. Niektórzy dzięki temu zarabiali dodatkowo od 37 do nawet 82 tys. zł miesięcznie! Po ujawnieniu przez opozycję skandalu tzw. drugich pensji, prezes PiS nakazał... przekazanie tych pieniędzy na cele charytatywne.

Jak podał w poniedziałek Caritas, na konto organizacji wpłynęło w sumie 656 946,82 zł. W przesłanym KAI komunikacie organizacja zastrzega, że szczegółowych informacji na temat wpłat udzieli wyłącznie po wyrażeniu zgody przez samych darczyńców.

ZOBACZ TEŻ: Marek Kuchciński wylatał 4 mln zł z podatków Polaków, choć zarabia 18 tys. zł miesięcznie [OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE]

W grudniu ubiegłego roku w odpowiedzi na interpelację PO ws. nagród przyznanych członkom Rady Ministrów wiceszef kancelarii premiera Paweł Szrot przedstawił tabelę z łącznymi kwotami nagród brutto dla poszczególnych ministrów w 2017 r. Nagrody otrzymało 21 konstytucyjnych ministrów - od 65 tys. zł do ponad 80 tys. zł rocznie; 12 ministrów w KPRM od blisko 37 tys. do prawie 60 tys. zł rocznie oraz ówczesna premier Beata Szydło (65 100 zł). Według tych informacji Mariusz Błaszczak otrzymał 82 tys. zł nagrody.