Mateusz Morawiecki został powołany na stanowisko premiera, ale także zachował urzędy ministrów rozwoju i finansów, natomiast Beata Szydło została wicepremierem. Ta decyzja była dużym zaskoczeniem. Nieoficjalnie mówiło się, że teki ministrów po Mateuszu Morawieckim obejmą: Paweł Borys w resorcie finansów oraz Jerzy Kwieciński w resorcie rozwoju. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, co będzie znajdowało się w kompetencjach dotychczasowej premier, jednak z całą pewnością władza Meteusza Morawieckiego wzrośnie.
Zobacz: Kim jest Mateusz Morawiecki - nowy premier rządu PiS. Rodzina polityka PiS [ZDJĘCIA]
Jak mówił prezydent Andrzej Duda podczas oficjalnej uroczystości zaprzysiężenia rządu, „nowy prezes Rady Ministrów podjął decyzję, że chce pracować z dotychczasową Radą Ministrów". Pogratulował premierowi tego wyboru i podkreślił, że jest on dobry. Dodał, że zmiana na stanowisku premiera to ważna zmiana, mimo że pozornie może się wydawać, że skład rządu pozostał bez zmian.
Sprawdź koniecznie: Jak nowy premier podbił internet
Mateusz Morawiecki dotychczas sprawował funkcję wicepremiera; stanął na czele Ministerstwa Rozwoju w rządzie Beaty Szydło, a od wrześniu 2016 – również na czele Ministerstwa Finansów. Jeszcze przed uroczystością, która odbyła się w Pałacu Prezydenckim, bankier zapowiadał, że w jego rządzie akcent zostanie położony przede wszystkim na kwestie gospodarcze. Beata Szydło, poprzedniczka Morawieckiego, skupiała się na sprawach społecznych. Jednak mało kto spodziewał się, że wszyscy dotychczasowi szefowie polskich resortów zachowają teki ministrów.
Zobacz: Mateusz Morawiecki. Jaki naprawdę jest nowy premier Polski?
- Mogę obiecać, że będzie to rząd, który będzie chciał czerpać najlepsze doświadczenia z dotychczasowych osiągnięć, a więc będzie to też rząd kontynuacji. Naszym punktem odniesienia będzie bezpieczna rodzina, godna praca, mieszkanie dostępne dla jak największej liczby osób – mówił podczas swojego wystąpienia nowy premier. Wspomniał nie tylko o celach społecznych państwa. Jak dodał, szczególną rolę odegrają także „unikalne dziedzictwo kulturowe i kultura". - (...) Jednocześnie będziemy starać się, żeby rząd zjednoczonej prawicy był rządem zjednoczonej Polski, żeby był rządem wszystkich obywateli (...) – podsumował Mateusz Morawiecki pod koniec swojej przemowy.
Oprac. na podst. TVN
Podcasty
Playlisty tematyczne
