Nowe wypłaty rekompensat za deputat węglowy. Kto i kiedy dostanie pieniądze?

Na wypłatę 10 tys. złotych rekompensaty z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla może liczyć grupa ok. 24 tys. osób, którym w przeszłości odebrano deputat węglowy - poinformował w środę w Katowicach wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

- Zgodnie z założeniami przyjętymi w projekcie ustawy, osoby uprawnione będą mogły składać wnioski w ciągu 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy. Przedsiębiorstwa wypłacające będą dokonywały weryfikacji wniosków zarówno pod względem formalnym, jak też przysługującego uprawnienia (...). Przewiduje się, że proces ten zakończy się w maju 2019 roku i począwszy od czerwca 2019 r. rozpocznie się realizacja wypłat - czytamy w nowelizacji Ministerstwa Energii.

Początkowo resort oszacował,, że na dodatkowe rekompensaty załapie się ok. 7-10 tys. osób. Teraz katalog potencjalnych świadczeniobiorców rozszerza się do 24 tys. osób. - Tworząc projekt ustawy resort rozszerzył grupę objętych nią osób tak bardzo, jak tylko było to możliwe w myśl obowiązującego prawa - podkreślił wiceminister.

Jak podaje, serwis branżowy wnp.pl, w myśl nowej ustawy uprawnieni do rekompensat będą również emeryci i renciści, którzy zamiast swojej emerytury lub tej renty pobierają rentę rodzinną po zmarłym współmałżonku uprawnionym w przeszłości do deputatu. Dodatkowo do tej grupy włączono też osoby, które spóźniły się ze złożeniem wniosków o rekompensatę, lub które jej nie otrzymały, ponieważ skończył się czas wypłat.

Chodzi o ustawę, dzięki której m.in. wdowy i sieroty po górnikach mają otrzymać 10-tysięczne rekompensaty za utracone prawo do bezpłatnego węgla. Dotyczy to tych wdów i sierot, które w przeszłości otrzymywały deputat węglowy po zmarłych mężach i rodzicach, ale nie zostały objęte przyjętą w październiku ub. roku ustawą o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty tego świadczenia.

Dotychczas wypłacono już 2,1 mld zł aż 211 tys. 867 osobom - głównie emerytom i rencistom górniczym, ale też wdowom i sierotom po emerytach. Pierwotnie ustawa nie obejmowała jednak wdów i sierot po czynnych górnikach, np. ofiarach wypadków w kopalniach.

Źródło: wnp.pl