NBP ujawnił olbrzymie zarobki swoich dyrektorów. Zobacz, ile dostają

Nowelizacja ustawy nakłada na NBP obowiązek ujawnienia zarobków za rok 2018 osób stanowisku: dyrektora oddziału okręgowego, dyrektora departamentu (komórki równorzędnej), zastępcy dyrektora oddziału okręgowego, zastępcy dyrektora departamentu oraz osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy (wynagrodzenie zasadnicze/chorobowe/zasiłki, premie, nagrody, nagrody jubileuszowe, dodatkowe wynagrodzenie roczne). Ustawa nakłada także na bank centralny obowiązek upublicznienia wynagrodzeń dyrektora oddziału okręgowego, dyrektora departamentu i ich zastępców za lata 1995-2018.

Z danych opublikowanych przez NBP wynika, że kadra kierownicza banku centralnego otrzymuje średnio po kilkadziesiąt tysięcy złotych brutto miesięcznie. Dyrektor Oddziału Okręgowego w Warszawie może liczyć na 31 830 złotych brutto, a dla porównania Dyrektor Oddziału Okręgowego w Kielcach (od 1 listopada 2018) 17 465 złotych brutto.

Na najwyższe wynagrodzenie może liczyć dyrektor w Departamencie Komunikacji i Promocji, czyli Martyna Wojciechowska, o której to zarobkach zrobiło się głośno na początku roku. Jej pensja brutto w 2018 wynosiła 49 563 złotych. Stosunkowo wysokie wynagrodzenia pobiera także dyrektor w Departamencie Prawnym – 47 331 złotych brutto. Inni dyrektorzy departamentów otrzymują średnio 30 tys. - 45 tys. złotych brutto miesięcznie.