Polacy dostali niedawno podwyżki. Teraz czekają na drugą

Polacy chcą podwyżek! Intensywnie na nie pracują

Jak komentuje Marcos Segador Arrebola, dyrektor zarządzający Gi Group Holding, presja na wynagrodzenia jest widoczna i jest zrozumiała ze względu na rosnące ceny produktów i tym samym rosnące koszty utrzymania. 

- Zatrudnieni chcą, by wartość zakupowa ich pensji nie malała. Nie tylko chcą. Pracują więcej niż średnia europejska – według danych Eurostatu poświęcają jej średnio 40,4 godz. tygodniowo. Są jednocześnie zapobiegliwi, co potwierdzają też wyniki naszych innych badań. Wynika z nich, że aż 45 proc. z nich podejmuje się zleceń poza głównym etatem, a prawie 60 proc. chce kontynuować lub podjąć dodatkową pracę w ciągu najbliższych miesięcy - mówi Arrebola.

Jak wynika ze statystyk Gi Group 42,4 proc. Polaków spodziewa się wzrostu wynagrodzenia. Z kolei większość (48,8 proc.) spodziewa się utrzymania wynagrodzenia. 8,7 proc. 

Podwyżek oczekują głównie młodsi pracownicy

Na podwyżki liczy 44 proc. mężczyzn i 41 proc. kobiet. Ponadto oczekiwania są coraz niższe z wiekiem. Z osób powyżej 50. roku życia 32 proc. spodziewa się podwyżki, z kolei w przypadku pracowników mających mniej niż 24 lata podwyżki spodziewa się aż 61 proc. 

Ponadto podwyżek oczekuje 45 proc. osób, które ukończyły zasadniczą szkołę zawodową i 41 proc. pracowników po uczelniach wyższych. Widać więc, że poziom wykształcenia ma mniejszy wpływ na oczekiwanie podwyżek w najbliższych miesiącach..