W minioną środę Lidl ogłosił wielką rewolucję w sposobie robienia zakupów. Popularna sieć otwiera swój sklep internetowy w Polsce. Wcześniej takie rozwiązanie wprowadzono w Czechach. Zakupy zrobione na lidl-sklep.pl będzie można zamówić z dostawą do domu. Sklep ma zaoferować bezpłatną dostawę od 149 złotych. Za tańsze zamówienia klienci zapłacą 9,99 złotych. Z kolei jak informuje serwis money.pl, przesyłki realizować ma Geis oraz Inpost, ale na początku tylko kurierem, a nie do paczkomatu. Paczki nie będzie można odebrać też w sklepie, ani jej tam zwrócić. Z kolei zwroty zamówienia będzie realizowała Poczta Polska w przeciągu 30 dni od jego realizacji. Jak obiecuje Maksymilian Braniecki ceny w sklepie online będą identyczne jak stacjonarnie. Co ważne, przez internet nie kupimy żywności.
Zobacz również: Herbata z Lidla może zagrażać zdrowiu! Sprawdź, czy nie masz jej w domu
To jednak nie koniec zmian, sklep internetowy będzie także połączony z dedykowaną aplikacją mobilną Lidl Plus. Aplikacja jest dostępna dla klientów od początku kwietnia i korzysta z niej już 250 tys. klientów sieci.
Uważaj co jesz. Faszerują nas chemią
Lidl chce także wzorem innych sklepów wprowadzić w swoich placówkach kasy samoobsługowe. Takie rozwiązanie zostanie przetestowane w kilkudziesięciu lokalizacjach w Polsce. Zdaniem prezesa zarządu Lidl Polska kasy samoobsługowe mogą zastąpić pracowników, których na rynku pracy brakuje. Nie wiadomo jednak jeszcze kiedy planowane rozwiązania zostaną uruchomione.
Podcasty
Playlisty tematyczne
