Schetyna: Nie pracujesz i nie szukasz pracy? Nie dostaniesz 500 Plus

Platforma Obywatelska postuluje rozszerzenie programu "Rodzina 500 Plus" na każde pierwsze dziecko - czyli to, co w pierwotnej wersji obiecywała Beata Szydło i PiS. Jednocześnie PO chce ograniczyć pieniądze dla rodzin, w których żaden z rodziców nie pracuje i nie podejmuje próby zmiany tego stanu.

Zobacz również: Zmiany w 500 Plus. Kto będzie miał trudniejszy dostęp do pieniędzy na dzieci?

W programie "Gość Radia ZET", którym był Grzegorz Schetyna, Konrad Piasecki zacytował głównego ekonomistę PO - prof. Rzońcę, który miał przekonywać o utrwalaniu biedy przez 500 Plus. - Ten program utrwala biedę. Trwała bieda jest bowiem tam, gdzie nie ma pracy, a 500 Plus dezaktywizuje, bo trafia także do tych rodzin, w których nikt nie pracuje, ani nie szuka pracy - tłumaczył.

- Dlatego bardzo wyraźnie mówimy, że ten program powinien zostać rozszerzony, przede wszystkim o pierwsze dziecko, czyli dotrzeć, czyli walczyć skutecznie o lepszą demografię, a z drugiej strony powinien dotyczyć tych Polaków, którzy pracują lub poszukują pracy - wyjaśniał w radiu ZET Schetyna.

Dopytywany dodał, że "chodzi o wariant taki, że rodzice nie pracują, żaden z rodziców nie pracuje, nie szuka pracy, to uważamy, że tych ludzi nie powinien dotyczyć program 500 Plus". Lider PO tłumaczył, że takie rodziny powinny być wspierane przez inne instrumenty polityki społecznej.

Czytaj też: Rok 500 Plus. Jak 500 zł na dziecko zmieniło Polskę [INFOGRAFIKA]

- Jeżeli nie będzie poszukiwania pracy, jeżeli ktoś będzie uważał, że z pieniędzy przeznaczonych na dzieci może funkcjonować rodzina, która nie pracuje i nie szuka pracy, to uważam, że to nie powinno być finansowane z tego programu, mówię bardzo wyraźnie o tym. I uważam, że Polacy rozumieją ten argument - dodał Schetyna.

Źródło: radiozet.pl