O planach MEN Anna Zalewska mówiła podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Wałbrzyska Specjalna Stefę Ekonomiczna "Invest Park". – Czeka nas ciężka praca, bo trzeba bardziej związać ucznia z pracodawcą. To najlepszy sposób kształcenia zawodowego, choć na pewno drogi. Wzorujemy się na rozwiązaniach niemieckich i austriackich – powiedziała.
Nowy model kształcenia zawodowego w Polsce ma być powiązany z planem rozwoju przedstawionym przez wicepremiera Morawieckiego. Zalewska zapowiedziała, że pod koniec czerwca tego roku wspólnie z wicepremierem, w siedzibie WSSE, przedstawi propozycje zmian.
Szefowa resortu edukacji zaznaczyła, że kształcenie zawodowe „nie może być oderwane od rzeczywistości i sprowadzać się tylko do łatwego wydawania funduszy unijnych”. Stwierdziła, że „czeka nas poważne przemodelowanie całej filozofii wydawania funduszy, również tych na doskonalenie nauczycieli, ponieważ często nie przynosiło ono określonych efektów”.
Zalewska nie wykluczyła, że zniknie z nazwy szkół element zawodowy i pojawi się w nowym modelu termin "szkoły techniczne", których nazwa brzmi mniej pejoratywnie.
Czytaj również: Śmieciówki i firmy mogą strajkować
Zalewska podkreśliła, że bardzo zależy jej, by w przygotowaniu modelu kształcenia uczestniczyli pracodawcy - szczególnie ci działający w specjalnych strefach ekonomicznych.
Specjalne strefy ekonomiczne już teraz współpracują ze szkołami zawodowymi, głównie z pomocą tzw. klastrów edukacyjnych. Przykładem może być „Invest in Edu” powołany w lutym 2015 r. w ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Stefy Ekonomicznej "Invest Park" i skupia obecnie 76 podmiotów. Są wśród nich firmy, starostwa powiatowe oraz szkoły zawodowe, w większości z Dolnego Śląska. Jego głównym założeniem jest dostosowanie kształcenia do potrzeb przedsiębiorców. Klaster promować ma również szkolnictwo zawodowe, ułatwić prognozowanie zapotrzebowania na konkretne umiejętności oraz zwiększyć dostępność praktyk i staży.
Źródło: PAP, oprac. MK
Podcasty
Playlisty tematyczne
