Ryszard Petru

i

Autor: TOMASZ RADZIK/SUPER EXPRESS Ryszard Petru

Wielki biznes Ryszarda Petru. W rok dwa miliardy

2022-05-16 7:05

Pandemia spustoszyła portfele Polaków. Ludzie tracili pracę. Upadały firmy. Kiedy gospodarka zaczęła stawać na nogi, znów przygniotła ją wojna na Ukrainie. Są jednak też tacy, którzy w tych trudnych warunkach radzą sobie całkiem dobrze. Jak pisze "Puls Biznesu" Ryszard Petru i Bartłomiej Zientek odnotowali w ciągu roku obroty rzędu 2 miliardów złotych.

Nowy biznes Ryszarda Petru

Pandemia i wojna na Ukrainie nie przeszkodziły Ryszardowi Petru w odnoszeniu sukcesów. Jak pisze "Puls Biznesu", firma, którą prowadzi z Bartłomiejem Zientkiem - Petru|Zientek Capital Partners (P|Z) - w ciągu roku odnotowała transakcje na łączną kwotę 2 miliardów złotych. Jak tłumaczą biznesmeni, mimo pandemii, wojny w Ukrainie i inflacji polski rynek fuzji i przejęć ma się dobrze i zapewniają, że planują kolejny rekord. Jak tłumaczy "Puls Biznesu", "duzi polscy producenci, którzy urośli podczas pandemii, potrzebują kapitału na dalszy rozwój". Finansowanie organizuje m.in. firma Bartłomieja Zientka i Ryszarda Petru.

Rewolucja podatkowa. Wiceminister finansów Artur Soboń ujawnia szczegóły | Super Biznes

- Pracujemy teraz nad kilkoma znaczącymi projektami dotyczącymi nie tylko fuzji i przejęć, ale także finansowania i refinansowania. Jeśli sfinalizujemy je w ciągu kilku najbliższych miesięcy, łączna suma transakcji w następnych czterech kwartałach może wynieść 1,5-2 mld zł – powiedział "Pulsowi Biznesu" deklaruje Bartłomiej Zientek.

Popyt wystrzelił

Skąd te kwoty? Firma Petru organizowała m.in. kredyt konsorcjalny dla Press Glass. Koncern pożyczył w połowie 2021 r. 1,2 mld zł. Pieniądze przeznaczono m.in. na budowę fabryk na Litwie i w Walii. To największy ubiegłoroczny projekt firmy. Poza tym Petru i Zientek doradzali przy połączeniu włoskiego Controlli z warszawską spółką Global Control 5. Inne projekty firma realizowała w branżach farmaceutycznej i rolno spożywczej. Jak tłumaczy Petru, "w związku z nadpłynnością sektora bankowego na rynku jest teraz dużo wolnego kapitału". Zientek dodaje, że pomimo trudnej sytuacji związanej z pandemią i wojną, warunki do inwestycji są wciąż sprzyjające.

- Wojna, choć ma znaczenie geopolityczne, toczy się lokalnie i ma ograniczone oddziaływanie ekonomiczne, nawet jeśli weźmie się pod uwagę skalę i zakres geograficzny sankcji. Sytuacja jest zatem inna niż podczas pandemii COVID-19, która nagle i niespodziewanie zatrzymała wszystko na całym świecie. Uśpiony na chwilę popyt szybko jednak wystrzelił, podsycany skumulowaną i dopompowaną przez rządy gotówką - powiedział "Pulsowi Biznesu".

Jak dodał, wygrał na tym każdy, kto produkował a inwestorzy w momencie, w którym wybuchła wojna, dzięki doświadczeniom z pandemii "patrzą na świat inaczej, niż patrzyliby, gdyby wcześniej nie było pandemii".

Sonda
Brakuje Tobie Ryszarda Petru w Sejmie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze