Brexit i studia zagraniczne. Przedłużony termin aplikacji na studia w Wielkiej Brytanii

W ostatnich miesiącach tegoroczni maturzyści muszą mierzyć się z wieloma wyzwaniami - między innymi edukacją zdalną. - Dlatego dla wielu dodatkowe dwa tygodnie rekrutacji mogą być zbawienne. Uczniowie mają więcej czasu, by przygotować tzw personal statement czy zdobyć referencje od nauczyciela, które należy dołączyć do aplikacji. W Wielkiej Brytanii system jest zunifikowany, dlatego na każdą uczelnię aplikuje się poprzez jeden system UCAS - mówi Marta Mulik z Elab Education Laboratory, firmy doradztwa edukacyjnego.W kolejnych krokach od kandydatów wymaga się również certyfikatu językowego lub odpowiedniego wyniku na maturze z języka angielskiego. Podobnie jak w Polsce - rozmowy kwalifikacyjne odbywają się jedynie na niektórych kierunkach. Egzaminy wstępne również odbywają się tylko na części kierunków - dotyczy to m.in. medycyny lub stomatologii.

Studia za granicą od stycznia? W tych krajach to możliwe! Sprawdź, jak aplikować

Studia w Wielkiej Brytanii, podobnie jak w Polsce, zazwyczaj podzielone są na studia I i II stopnia. Studia licencjackie, na które aplikują polscy maturzyści trwają trzy lub cztery lata. W tym drugim przypadku chodzi o kierunki, na których można zdecydować się na płatny, roczny staż w ramach tzw. sandwich year.

Więcej Polaków wyjeżdża. Co z czesnym po brexicie?

Brytyjskie uczelnie oferują wiele niestandardowych kierunków, jak np. Computer Games czy Arts and Festivals Management, ale także bardziej tradycyjne jak nauki polityczne czy prawo. W związku z brexitem wzrosnąć mają opłaty dla studentów z Unii Europejskiej, którzy wcześniej wnosili taką samą opłatę jak Brytyjczycy.

- Na szczęście wiele uczelni już ogłosiło, że nie podwyższy opłat za czesne. Inne oferują atrakcyjne stypendia na pokrycie kosztów. Mimo brexitu, Polacy wciąż chcą wyjeżdżać na studia do Wielkiej Brytanii. Rosnąca popularność studiów za granicą dotyczy wielu krajów. W tym roku akademickim, mimo pandemii, na studia za granicą z Elab aplikowało o 25 proc. osób więcej niż w roku akademickim 2019/2020 - dodaje Marta Mulik z Elab.