Nietrafionym prezentem może być wszystko. Do niczego nie nadają się za duże lub za małe ubrania czy rzecz, którą obdarowany po prostu już ma. Dlatego też jeśli mikołaj nie ma pewności, czy prezent obdarowanemu się spodoba, to powinien trzymać w domu paragon lub wydruk poświadczający płatność kartą. Jeśli prezent kupowany był w sklepie stacjonarnym, to od dobrej woli sprzedawcy będzie zależeć czy przyjmie towar i odda pieniądze lub wymieni towar na inny rozmiar czy model.
W przypadku zakupów on-line jest 14 dni na zwrot lub wymianę towaru (termin liczy się od momentu otrzymania przesyłki). W takim przypadku nie trzeba się z niczego tłumaczyć. Sklepy internetowe same już wydają stosowny formularz zwrotu. Zatem poważny mikołaj powinien dysponować odpowiednimi dokumentami zakupu i w razie potrzeby zrealizować prośbę obdarowanego (np. wymiana towaru na inny rozmiar, kolor czy model).
Jeśli nie masz śmiałości interweniowania u samego mikołaja, to pozostaje działanie na własną rękę i np. wystawienie nietrafionego prezentu na aukcji internetowej.
Zobacz: Niebezpieczne zabawki
Można też przekazać rzecz potrzebującym, np. w PCK, domu samotnej matki. Na serwisie społecznościowym nawet można zorganizować swoją akcję zbiórki takich niechcianych upominków i większą paczkę przekazać na rzecz potrzebujących.
Z niechcianymi prezentami można też wybrać się na tzw. sprzedaż garażową lub wymienialnię (ubrań, książek, zabawek).