Madryt
Od listopada kierowcy spoza stolicy Hiszpanii nie będą mogli wjechać do wybranych rejonów Madrytu. Za złamanie zakazu trzeba będzie uiścić karę w wysokości 90 euro. Grzywny mają być wypisywane w oparciu o monitoring. W uprzywilejowanej pozycji znajdą się natomiast kierowcy bezemisyjnych samochodów dostawczych, taksówek i autobusów. Oni nie będą mieli problemów z wjazdem.
Londyn, Paryż
Do 2040 r. cała Anglia ma zostać objęta zakazem sprzedaży samochodów silnikowych. Podobny dead-line przyjął Paryż. Władze poszczególnych brytyjskich miast, m.in. Sadiq Khan – burmistrz Londynu, chcą wprowadzić przepisy wcześniej, bo do 2030 roku.
Amsterdam, Berlin
Zakaz sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi ma wejść w życie również w Holandii i w Niemczech. Realny termin wprowadzenia zmian do 2030 rok.
Warszawa
Polska podejmuje zdecydowanie mniej efektywne działania. Zgodnie z obowiązującą od 22 lutego br. ustawą o elektromobilności, decyzje o tworzeniu specjalnych stref bez samochodów spalinowych podejmują samorządy. Z założenia powstaną też strefy czystego transportu. Do wjazdu w takie miejsce ma uprawniać nalepka oznaczająca korzystanie z alternatywnego paliwa – wodoru, prądu lub sprężonego gazu ziemnego LNG.
Nad utworzeniem LEZ – stref niskiej emisji w transporcie, pracuje również Ministerstwo Środowiska. Resort chce, aby samorządy decydowały o tym, jakiego rodzaju samochody spalinowe będą mogły wjeżdżać do obszarów objętych ochroną.
Oprac. na podst. wp.pl, benchmark.pl