Chcesz odzyskać pożyczone pieniądze? Złóż pozew przeciwko dłużnikowi do sądu cywilnego i przed sądem domagaj się żeby oddał ci dług. Obok głównego roszczenia pieniężnego można również żądać zapłaty odsetek. Skierowanie sprawy do sądu cywilnego wiąże się z wniesieniem opłaty w wysokości 5 procent przedmiotu sporu, czyli pożyczonej kwoty. Jeśli więc pożyczyłeś 1000 złotych, opłata sądowa wyniesie 50 złotych. Jeśli natomiast chcesz odzyskać kwotę, której 5 procent stanowi mniej niż 30 złotych, np. 500 złotych albo mniej, opłata w sądzie wyniesie 30 złotych (tak zwana opłata podstawowa).
W postępowaniu cywilnym obowiązek dowiedzenia, że faktycznie doszło do pożyczki, a dłużnik nie spłaca ratami lub nie oddaje pożyczonej kwoty ciąży na powodzie. Powinieneś przedstawić więc dowody świadczące o tym, że dana osoba naprawdę jest twoim dłużnikiem.
Mniej niż 500 złotych
W wypadku pożyczki nieprzekraczającej 500 złotych, nawet jeśli nie masz pisemnej umowy pożyczki (z podpisem dłużnika), bardzo pomocny może być wydruk przelewu bankowego z tytułem przelewu lub zeznania świadków przekazania pieniędzy lub zawarcia umowy. Jakiekolwiek dokumenty, notatki czy zapisy wskazujące, iż pożyczka została udzielona, też mogą stanowić dowód w sprawie. I to bez względu na to, czy biorący pożyczkę wiedział o ich istnieniu i treści.
Więcej niż 500 złotych
Umowa pożyczki przekraczająca kwotę 500 zł powinna być stwierdzona pismem. Niezachowanie tej formy nie powoduje wprawdzie nieważności tej umowy, ale konsekwencje jej niezachowania wierzyciel ponosi w razie wstąpienia na drogę sądową. Jeśli nie masz umowy pisemnej z dłużnikiem, a pożyczyłeś mu ponad 500 złotych, sąd nie uwzględni niestety dowodu ze świadków ani z przesłuchania stron. Dowód tego typu jest dopuszczalny tylko wyjątkowo, np. jeżeli obie strony, czyli i dłużnik, i wierzyciel, wyrażą na to zgodę. W praktyce jednak sądy ułatwiają wierzycielom dochodzenie ich praw, dopuszczając dowody ze świadków nawet bez zgody dłużnika.
Możesz sprzedać dług
Jeśli podpisałeś z dłużnikiem umowę pożyczki na piśmie i nie musisz udowadniać, że w ogóle pożyczyłeś mu pieniądze, możesz sprzedać dług firmie windykacyjnej. Ta wypłaci ci pieniądze od razu, jednak będzie to kwota mniejsza od pożyczonej. Firma bierze na siebie ciężar ściągnięcia długu, więc musi zyskać coś w zamian.
Czasem bywa za późno
Długi, które zaciągnęła u ciebie osoba fizyczna, np. sąsiad, przedawniają się po 10 latach. Bieg przedawnienia zaczyna się z chwilą nadejścia terminu płatności. Jeśli pożyczyłeś pieniądze bezterminowo, przedawnienie zaczyna biec dopiero w momencie, kiedy po raz pierwszy zażądasz ich zwrotu. Jeśli dokonasz w sprawie długu jakichkolwiek czynności przed sądem, nastąpi przerwanie biegu przedawnienia, które po postępowaniu sądowym (w trakcie którego jest zawieszone) ruszy od początku.