Urzędu Ochrony Danych Osobowych ostrzega przedsiębiorców i zamieszcza na swojej stronie specjalny komunikat. „Do Prezesa UODO dotarły sygnały, że u przedsiębiorców pojawiają się osoby podające się za kontrolerów UODO. Dlatego Prezes UODO przypomina, że zanim pojawi się pracownik UODO, upoważniony do przeprowadzenia kontroli, Urząd zawiadomi o niej pisemnie i telefonicznie _ - czytamy w komunikacie. Jak już kontroler zjawi się na miejscu, to musi mieć upoważnienie do przeprowadzenia kontroli, które musi zawierać:
ZOBACZ TEŻ: Potężny wyciek danych osobowych! Szykuje się rekordowa kara w ramach RODO?
- podstawę prawną,
- oznaczenie UODO,
- informacje o kontrolerze (imię i nazwisko, numer legitymacji służbowej),
- określenie przedmiotu i zakresu kontroli,
- oznaczenie kontrolowanego,
- termin rozpoczęcia i przewidywanego zakończenie kontroli,
- podpis Prezesa UODO,
- pouczenie oraz datę i miejsce wystawienia upoważnienia.
Warto przypomnieć, że wzór legitymacji, którą posługują się kontrolerzy Urzędu jest określony w rozporządzeniu Rady Ministrów z 20 marca 2019 r. w sprawie wzoru legitymacji służbowej pracownika Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jednym z zabezpieczeń takiej legitymacji jest m.in. hologram.
Jeśli przedsiębiorca będzie miał jakiekolwiek wątpliwości co do kontrolera, to może telefonicznie zweryfikować, czy rzeczywiście jest on tą osobą, za którą się podaje, a nie jest oszustem czyhającym na jego dane osobowe i pieniądze. W tym celu można się kontaktować pod numer 22 531 04 44 lub od razu powiadomić policję.