- Jesteśmy w trakcie pilotażu, w ramach którego planujemy przystąpić do ugody z grupą kilkudziesięciu klientów - przekazało biuro prasowe PKO BP. Bank przypomniał, że "zawarł przed jednym z sądów powszechnych pierwszą, pilotażową ugodę, zgodną z propozycją Przewodniczącego KNF". - Zależy nam na tym, aby w trakcie pilotażu nabrać pewności, że proces zawierania ugód został dobrze przygotowany i będzie przebiegał sprawnie - podkreślono. Jak dodano, po zakończeniu pilotażu, decyzję w sprawie ugód będą musieli podjąć akcjonariusze banku.
Pod koniec stycznia PKO BP poinformował, że zawarł przed Sądem Okręgowym w Warszawie pierwszą, pilotażową ugodę z frankowiczami, zgodną z propozycją przewodniczącego KNF.
Miliardy na nowe emerytury Polaków. Do kogo trafią pieniądze?
Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski zaproponował bankom w grudniu ubiegłego roku, by przedstawiły klientom atrakcyjne dla nich warunki ugód w sprawie kredytów frankowych. Nadzorca chce, by banki wychodziły z propozycjami pozasądowych ugód, które byłyby dla klientów banków realną alternatywą do ścieżki sądowej.
Jastrzębski ocenił, że nadszedł moment, by sektor bankowy ostatecznie zmierzył się i uporał z problemem kredytów we frankach szwajcarskich. Jego zdaniem rozwiązanie, które zostanie wypracowane, musi uwzględniać także interesy klientów, którzy w analogicznym czasie co kredytobiorcy frankowi zaciągali kredyty w złotych.
Jako najbardziej spójne i mające szanse powodzenia wskazał rozwiązanie, w którym klienci banków zaczęliby się rozliczać z bankami tak, jak gdyby ich kredyty od początku były kredytami złotowymi, oprocentowanym według odpowiedniej stopy WIBOR, powiększonej wtedy o marżę.