Instytut Biznesu Rodzinnego podaje, że jedynie 30 proc. firm rodzinnych potrafi przejść z pierwszego pokolenia do drugie. W związku z rozwojem przedsiębiorczości w Polsce coraz częściej zaczęto mówić o sukcesji międzypokoleniowej i konieczności wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych. Te właśnie pojawiły się na rynku. 22 maja br. w życie weszła ustawa o fundacji rodzinnej.
Co ustawa daje firmom rodzinnym?
Ustawa ma na celu poprawę otoczenia prawnego sukcesji firm. Dzięki niej majątek założyciela przedsiębiorstwa ma pozostać w rękach rodziny. Jak podaje Ministerstwo Rozwoju i Technologii "fundacja ma zapewnić rodzinie środki finansowe, a przy tym realizować wizję fundatora i dbać o wartości przyjęte przez niego w biznesie".
Do zadań fundacji ma należeć: gromadzenie i zarządzanie majątkiem przekazanym przez fundatora i inne osoby oraz zapewnianie środków dla beneficjentów, w szczególności osób mu bliskich.
– Zgodnie z obowiązującymi przepisami fundatorem może być osoba fizyczna, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych lub może być kilku fundatorów. Zaś beneficjentem osoba prywatna lub organizacja pozarządowa prowadząca działalność pożytku publicznego – wyjaśnia Michał PasternakCEO AccroWell.
Czy fundacja rodzinna to dobry pomysł?
Instytucja fundacji rodzinnej znana jest w Polsce dopiero od niedawna. Ustawa ma zagwarantować sukcesję wielopokoleniową.
- Za granicą pojęcie fundacji rodzinnej znane jest od lat. Jednakże nie wszystkie rozwiązania można przenieść na nasze podwórko chociażby ze względów kulturowych czy podatkowych. Sukcesja to przede wszystkim zmiana, ale także zmiana myślenia. W Polsce jedynie 1/3 sukcesji kończy się powodzeniem. Być może brakuje spółkom rodzinnym doświadczenia, w jaki sposób przeprowadzać zmianę i dlaczego jest ona konieczna. Ważne jest, by podczas zakładania i prowadzenia fundacji rodzinnej wybierać odpowiednie rozwiązania organizacyjno-prawne – dodaje Pasternak.
O czym warto pamiętać?
Zakładając fundację rodzinną konieczne jest patrzenie przyszłościowe – w perspektywie nie 5 czy 10 lat, a 15 i więcej. Bowiem w założeniu fundacja rodzinna ma działać latami. Zupełnie inaczej niż spółka, którą można sprzedać. Ponadto fundatorzy powinni ustalić warunki, co w przypadku śmierci fundatora. Konieczne jest też określenie praw beneficjentów – zatem fundacja rodzinna to nie tylko korzyści podatkowe, ale przede wszystkim konieczność przewidzenia wielu kwestii.
Co jeszcze jest ważne zdaniem eksperta? – Fundacja rodzinna to jednostka, która ma zarząd, może mieć radę nadzorczą i oczywiście ma beneficjentów. Musi mieć statut, a zarządzający powinni wiedzieć, jakie podatki płacić. Dlaczego o tym mówię? Warto dodać, że wiele podmiotów na polskim rynku obecnie podejmuje próbę pomocy spółkom w przekształcenie w fundację rodzinną. Należy pamiętać, że istotne jest doświadczenie tych firm. Fundacja rodzinna to zupełnie inna jednostka niż duża korporacja i należy mieć odpowiednie podejście, by kompleksowo ją obsługiwać – kończy Michał Pasternak.
Źródło: materiały prasowe AccroWell