Klauzula podatkowa
Znowelizowana ustawa zawiera nowy dział zatytułowany „Przeciwdziałanie unikaniu opodatkowania". Pojawia się w nim definicja tzw. klauzuli podatkowej, czyli klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Dokument informuje także, jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcom i osobom prywatnym, które mimo wszystko będą starać się unikać opodatkowania. Ustawa mówi, jak ma wyglądać postępowanie podatkowe w przypadku takich podmiotów.
Zgodnie z obowiązującymi od piątku przepisami unikanie opodatkowania polega na sztucznym działaniu, którego głównym celem jest osiągnięcie korzyści podatkowej i postępowanie niezgodne z prawem. Ustawa określa korzyść podatkową jako „niepowstanie zobowiązania podatkowego, odsunięcie w czasie powstania zobowiązania podatkowego lub obniżenie jego wysokości albo powstanie lub zawyżenie straty podatkowej", a także „powstanie nadpłaty lub prawa do zwrotu podatku albo podwyższenie kwoty nadpłaty lub zwrotu podatku".
Przeczytaj również: Jednolity Plik Kontrolny – wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Nowelizacja zakłada, że sztuczny sposób działania nie będzie skutkował osiągnięciem korzyści majątkowej. Zgodnie z definicją, sztuczne działanie nie jest podejmowane w sposób rozsądny i zgodny z prawem. W artykule 119a par. 3 ustawy pojawił się zapis, zgodnie z którym „za odpowiednią uznaje się czynność, której podmiot mógłby w danych okolicznościach dokonać, jeżeli działałby rozsądnie i kierował się zgodnymi z prawem celami innymi niż osiągnięcie korzyści podatkowej sprzecznej z przedmiotem i celem przepisu ustawy podatkowej".
Granica 100 tys. zł
Istotne jest to, ze klauzula nie będzie miała zastosowania wobec osób prawnych i fizycznych, których korzyści podatkowe lub ich suma w danym roku bądź okresie podatkowym nie przekroczyły 100 tys. złotych. Oznacza to, że mali, gorzej prosperujący przedsiębiorcy nie mają powodów do zmartwień, ale za to duże polskie firmy powinny płacić wyższe podatki. Klauzula będzie miała zastosowanie do wszystkich korzyści podatkowych osiągniętych od 15 lipca 2016 roku.
Aby państwo miało lepszą ściągalność podatków, Ministerstwo Finansów powoła Radę do Spraw Przeciwdziałania Unikaniu Opodatkowania. Jej członkowie będą wybierani na czteroletnią kadencję. Nowy organ ma wydawać opinie co do zasadności zastosowania klauzuli podatkowej. W radzie zasiądą: członkowie wytypowani przez ministra finansów, prezesa NSA, Ministerstwo Sprawiedliwości i Radę Dialogu Społecznego, doradca podatkowy rekomendowany przez Krajową Radę Doradców Podatkowych, samorządowcy i naukowcy.
Może cię zainteresować: Płaca minimalna od podszewki. Co chcą zmienić kluby parlamentarne
Ministerstwo Finansów będzie przyjmowało wnioski o wydanie tzw. opinii zabezpieczającej. Opłata za wniosek wyniesie 20 złotych. Podmiot, u którego MF nie stwierdzi czynności związanych z unikaniem opodatkowania, będzie mógł otrzymać stosowny dokument.
Klauzula podatkowa nie obejmuje:
- podmiotów, których korzyści podatkowe bądź ich suma w roku lub okresie rozliczeniowym nie przekroczyły 100 tys. zł,
- posiadaczy opinii zabezpieczającej,
- podmiotów, których wniosek o wydanie opinii zabezpieczającej nie został wydany terminowo,
- podatników płacących podatek od towarów i usług oraz płatników opłat i nieopodatkowywanych należności budżetowych,
- podmiotów, które unikają płacenia podatków zgodnie z innym obowiązującym prawem podatkowym.
Do nowych przepisów bardzo negatywnie odniósł się Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Zdaniem organizacji, to polskie firmy z sektora MŚP, a nie międzynarodowe koncerny stracą na nowelizacji. ZPiP zwraca uwagę na fakt, że klauzula podatkowa ograniczy stosowanie mechanizmów popularnych wśród polskich biznesmenów.
Źródła: sejm.gov.pl, isap.sejm.gov.pl, msp.money.pl
