NIELEGALNE PAMIĄTKI

i

Autor: Shutterstock NIELEGALNE PAMIĄTKI

Zakazane pamiątki z wakacji. Nie przewoź tych rzeczy przez granicę!

2017-08-19 13:00

Za nami już połowa wakacji, ale sezon urlopowy potrwa jeszcze do końca września. Polacy coraz chętniej podróżują w dalekie zakątki świata, a wielu osobom jako pamiątka nie wystarczają zdjęcia - koniecznie muszą przywieźć ze sobą jakiś souvenir. Często zapomina się jednak o tym, że przewóz przez granicę wielu przedmiotów, jeśli nie mamy specjalnego zezwolenia, jest niezgodny z prawem!

Choć Polacy wciąż głównie wybierają na wakacje kierunki europejskie, takie jak Hiszpania, Włochy, Francja, Grecja, Portugalia czy Chorwacja, to jednak nie brakuje tych, którzy marzą o dalekich wojażach. Coraz częściej nasi rodacy wyjeżdżają choćby do Tajlandii czy Dubaju, popularne stają się nawet wycieczki do Iranu! To właśnie jadąc do dalekich, egzotycznych krajów, trzeba się szczególnie pilnować, jeśli chodzi o dobór pamiątek. Na pchlich targach czy straganach nietrudno się bowiem natknąć na z pozoru niewinne przedmioty, takie jak choćby posążki Buddy. A tych nie wolno wywozić z Tajlandii! Oczywiście nie mówimy tu o masowej produkcji, ale o figurkach o dużej wartości artystycznej, ale skąd mamy pewność że właśnie takiego obiektu nie kupujemy nieświadomie od ulicznego sprzedawcy?

ZOBACZ TEŻ: Zanim wrzucisz te zdjęcia na Facebooka, dobrze się zastanów!

Jak wskazuje ubezpieczalnia Europ Assistance wraz z serwisem esky.pl, takich niebezpiecznych pamiątek jest o wiele więcej. W Wietnamie celnicy mogą się doczepić do… kaset wideo i magnetofonowych, płyt CD, książek oraz czasopism wwożonych i wywożonych na i z terytorium tego kraju! Choć Wietnam jest raczej przyjazny turystom, to nie można zapominać, że jest państwem komunistycznym, w którym obowiązuje cenzura.

Na podobne niespodzianki możemy się natknąć w Ameryce. W przypadku Meksyku zabronione jest wwożenie i wywożenie świeżych artykułów spożywczych lub żywności o niskim stopniu przetworzenia. Restrykcyjnie egzekwowane są przepisy zabraniające wwozu roślin, nasion, mięsa i wędlin (w tym paczkowanych i w puszkach) oraz produktów spożywczych przygotowanych metodami domowymi. Całkowitym zakazem wywozu objęte są rzadkie gatunki zwierząt oraz przedmioty o wartości archeologicznej.

ZOBACZ TEŻ: Polak musi oszczędzać na wakacje przez pół roku

Z Kuby z kolei nie możemy wywieźć, co jasne, zwierząt morskich i lądowych będących pod ochroną (np. żółwi, iguan, krokodyli, papug) oraz skór i wyrobów z tych zwierząt. Co ciekawe, zakazany jest też wywóz… muszli zebranych na plaży, jeśli są pokaźnej wielkości, a ich liczba przekroczy trzy sztuki! Trzeba również uważać z zakupami rękodzieła, na którego przewiezienie przez granicę często trzeba mieć zezwolenie. Jeśli chcemy przywieźć do Polski jakikolwiek alkohol, maksymalnie możemy go przetransportować sześć butelek, a jeśli chcemy przewieźć więcej niż pięćdziesiąt kubańskich cygar, na granicy będziemy musieli okazać rachunek ze sklepu. Bardzo trzeba uważać też w Ekwadorze i Peru. Tu, nawet jeśli zakupimy pamiątkę, która tylko imituje wyrób kultur prekolumbijskich, musimy mieć ze sobą dowód kupna, aby udowodnić na granicy, że nie wywozimy obiektów o dużym znaczeniu historycznym!

ZOBACZ TEŻ: TOP 5 najbardziej zuchwałych kradzieży obrazów w historii!

Właściwie niezależnie od kraju, do którego się udajemy, musimy pamiętać o konwencji waszyngtońskiej, która jest szczególnie radykalna, jeśli chodzi o przewóz wyrobów ze zwierząt i roślin objętych ochroną. Na zakazanej liście znajdują się wyroby z aż 34 tys. gatunków flory i fauny! Jakich rzeczy na pewno nie wwieziemy do Polski? Są to m.in. przedmioty wykonane ze skóry wilków, niedźwiedzi, węży, krokodyli i innych dzikich zwierząt. Na granicy zostaną zatrzymane także wypchane zwierzęta np. drapieżne ptaki oraz przedmioty wykonane z kości słoniowej, rogu nosorożca i kości hipopotamów, a także popularne w Tajlandii i Indonezji nalewki z kobry.

Musimy również uważać na przewożenie muszli i koralowców, a do tego produktów leczniczych, które zawierają pochodne zwierząt, np. tłuszcz z niedźwiedzia. Musimy zapomnieć również o pamiątkach w postaci kwiatów (np. storczyków, kaktusów czy roślin owadożernych), nieważne, czy mówimy o rozwiniętych okazach czy też cebulkach, nasionach czy bulwach. Do Polski nie wwieziemy również kawioru, jeśli słoiczek zawiera go więcej niż 125 g. W przystępnej formie powyższe informacje przedstawia infografika:

Ciekawe jest też, to, na co uwagę powinni zwracać turyści przyjeżdżający do Polski, którzy zaopatrują się w różnorakie souveniry z naszego kraju. Kwestię tę reguluje Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zapisy, które się w niej znajdują, są bardzo precyzyjne i dotyczą w szczególności naprawdę majętnych turystów. To, czy dany przedmiot będzie można wywieźć z Polski zależy bowiem od jego wieku i wartości. I tak zgody potrzebuje ten, kto chciałby np. wywieźć z Polski zakupiony obraz, jeśli dzieło to ma więcej niż 50 lat i jest droższe niż 40 tys. zł. Jednak w przypadku prac wykonanych akwarelami czy pastelami lub gwaszy (obrazów namalowanych farbą wodną z domieszką kredy) starszych niż pół wieku, wartość, powyżej której należy zgłosić wywóz, to 16 tys. zł. Jeszcze bardziej restrykcyjnie jest wobec zdjęć lub rękopisów, które mają więcej niż 50 lat. Chęć ich wywiezienia za granicę trzeba zgłosić, jeśli są warte więcej niż, odpowiednio, 6 i 4 tys. zł.

Źródła: isap.sejm.gov.pl, Europ Assistance

Najnowsze