Po kliknięciu na link przesłany w wiadomości SMS, otwierana jest strona prezentująca instrukcję instalacji oprogramowania (w szczególności, wykonania w telefonie zmiany opcji umożliwiającej instalację z niezaufanych źródeł). W celu wzbudzenia większego zaufania i uwiarygodnienia oprogramowania, cyberprzestępcy prezentują również producenta smartfona i wyświetlają odpowiednie logo.
Zadaniem trojana zainstalowanego w systemie Android jest jego uaktywnienie w momencie korzystania przez użytkownika telefonu z aplikacji bankowości mobilnej i wygenerowanie specjalnego okna z prośbą o podanie loginu i hasła. Lista aplikacji, na które reaguje trojan została zawarta w jego pliku konfiguracyjnym i obecnie dotyczy 68 aplikacji różnych instytucji finansowych, w tym polskich banków .
Zobacz także: 500+ na celowniku cyberprzestępców [WIDEO]
Specjalne okna pojawiają się nad uruchomioną aplikacją, powodując jej przysłonięcie. Sprawia to, wrażenie, iż to aplikacja bankowa żąda informacji.
Złośliwe oprogramowanie oprócz pozyskiwania danych posiada również funkcjonalność odczytywania i wysyłania SMS, w tym również bankowych kodów SMS. Trojan wyłudza również numery kart płatniczych poprzez generowanie w odpowiednim czasie specjalnych komunikatów proszących o podanie wrażliwych informacji.
Inną funkcją jest również wykradanie danych personalnych, w tym zdjęć dokumentów tożsamości, jak również zdjęcia użytkownika wraz z dokumentem tożsamości trzymanym przy twarzy.
Czytaj również: Cyberprzestępcy atakują. Zagrożone firmy, zagrożeni zwykli obywatele
Prawdopodobnie dane mogą być wykorzystywane do otwierania różnego rodzaju dostępów do serwisów z wykorzystaniem skradzionej tożsamości.
ZBP podkreśla, że treści SMS-ów pochodzących od nieznanych nadawców mogą nakłaniać do podejmowania określonych działań takich jak klikanie na linki w nich zawarte, a otwarcie odnośnika prowadzącego do niebezpiecznej treści może skutkować zainfekowaniem smartfona i w konsekwencji utratą nad nim kontroli.
„Użytkowników bankowych aplikacji mobilnych uczula się na wszystkie nietypowe komunikaty i prośby generowane w telefonie komórkowym. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy skontaktować się z infolinią danego banku” - czytamy w komunikacie.
Źródło: Związek Banków Polskich
Banki ostrzegają klientów: uwaga na SMS-y ze złośliwym oprogramowaniem
Związek Banków Polskich ostrzega przed atakami na użytkowników smartfonów z systemem Android. W ostatnim okresie odnotowano nowe kampanie rozsyłania wiadomości SMS mających na celu infekcję smartfona złośliwym oprogramowaniem. Oszustwo ma na celu wyłudzenie dostępu do
Po kliknięciu na link przesłany w wiadomości SMS, otwierana jest strona prezentująca instrukcję instalacji oprogramowania (w szczególności, wykonania w telefonie zmiany opcji umożliwiającej instalację z niezaufanych źródeł). W celu wzbudzenia większego zaufania i uwiarygodnienia oprogramowania, cyberprzestępcy prezentują również producenta smartfona i wyświetlają odpowiednie logo.
Zadaniem trojana zainstalowanego w systemie Android jest jego uaktywnienie w momencie korzystania przez użytkownika telefonu z aplikacji bankowości mobilnej i wygenerowanie specjalnego okna z prośbą o podanie loginu i hasła. Lista aplikacji, na które reaguje trojan została zawarta w jego pliku konfiguracyjnym i obecnie dotyczy 68 aplikacji różnych instytucji finansowych, w tym polskich banków .
Specjalne okna pojawiają się nad uruchomioną aplikacją, powodując jej przysłonięcie. Sprawia to, wrażenie, iż to aplikacja bankowa żąda informacji.
Złośliwe oprogramowanie oprócz pozyskiwania danych posiada również funkcjonalność odczytywania i wysyłania SMS, w tym również bankowych kodów SMS. Trojan wyłudza również numery kart płatniczych poprzez generowanie w odpowiednim czasie specjalnych komunikatów proszących o podanie wrażliwych informacji.
Inną funkcją jest również wykradanie danych personalnych, w tym zdjęć dokumentów tożsamości, jak również zdjęcia użytkownika wraz z dokumentem tożsamości trzymanym przy twarzy.
Prawdopodobnie dane mogą być wykorzystywane do otwierania różnego rodzaju dostępów do serwisów z wykorzystaniem skradzionej tożsamości.
ZBP podkreśla, że treści SMS-ów pochodzących od nieznanych nadawców mogą nakłaniać do podejmowania określonych działań takich jak klikanie na linki w nich zawarte, a otwarcie odnośnika prowadzącego do niebezpiecznej treści może skutkować zainfekowaniem smartfona i w konsekwencji utratą nad nim kontroli.
„Użytkowników bankowych aplikacji mobilnych uczula się na wszystkie nietypowe komunikaty i prośby generowane w telefonie komórkowym. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy skontaktować się z infolinią danego banku” - czytamy w komunikacie.
Źródło: Związek Banków Polskich