iPhone 4, iPhone 3GS, iPhone 3G - problem z zasięgiem to błąd w oprogramowaniu

2010-07-06 17:06

Apple przyznało się, że system operacyjny w telefonach iPhone, iPhone 3G, iPhone 3GS oraz iPhone 4 wykorzystuje złą metodę obrazowania siły sygnału komórkowego. Do liczby kresek dodaje dwie "od siebie".

Apple po wyprodukowaniu czwartej serii telefonów iPhone przyznało się do błędu. Pracownicy firmy znaleźli błąd w systemie iOS.

Okazuje się, że oprogramowanie sterujące wszystkimi modelami iPhone'a posiada złą metodę obrazowania siły sygnału komórkowego i do każdej kreski dodaje kolejne dwie - czyli zamiast wyświetlać jeden pasek, pojawiają się trzy. Przy dwóch kreskach, system wyświetlał cztery itp.

Z tego powodu osoby znajdujące się w gorszym zasięgu nie wiedzą o tym i dziwią się, że rozmowa jest notorycznie przerywana lub nie można się po prostu do nikogo dodzwonić.

Problem z zasięgiem w iPhone 4 nie jest niczym nowym i nie jest powodowany łączeniem dwóch części anten - występował w każdej wersji. Pokrycie dłonią anteny powodowało utratę wszystkich kresek a czasami nawet całego zasięgu. Jeśli na wyświetlaczu pojawiały się dwie kreski, komórka znajdowała się na granicy zasięgu sieci komórkowej.

Jak wiemy każdy telefon komórkowy zachowa się tak samo jeśli zakryje mu się antenę - straci od 2 do 3 kresek. Jeśli posiadasz rzeczywiście pełen sygnał to żaden kłopot. Jeśli posiadasz fikcyjny pełen sygnał to już wielki problem.

Tajemnica szybkiego ubywania sygnału rozwiązana. Apple poinformowało, że aktualizacja oprogramowania do wszystkich modeli iPhone pojawi się w najbliższych tygodniach.

Polecamy również na pda.pl: iPhone pokazuje, że liczy się jakość a nie ilość

Najnowsze