iTaxi

i

Autor: materiały prasowe

Kursy co 15 sekund i dojazd do klienta w 5 minut. Imponujący wynik polskiego start-upu

2020-02-14 7:30

Miliony przejazdów zrealizowanych w 2019 roku, o 40 proc. więcej kierowców, liczne inwestycje w rozwój oferty skierowanej do biznesu i powołanie Łukasza Wejcherta do Rady Nadzorczej firmy – tak zakończył się 2019 rok dla iTaxi, czołowego dostawcy usług związanych z podróżowaniem.

W 2020 roku firma planuje w dalszym ciągu zwiększać zasięg o kolejne lokalizacje, w których będzie można skorzystać z coraz bardziej zaawansowanej technologicznie aplikacji, a także rozwijać ofertę dla klientów biznesowych. W styczniu br. iTaxi znalazło się na liście Top Polish startups to follow in 2020, przygotowanej przez Sifted, portal należący do Financial Times - czytamy w komunikacie prasowym firmy.

ZOBACZ TAKŻE: Lex Uber już obowiązuje. Co się zmieniło na rynku taxi w Polsce?

Szybciej i więcej
W ubiegłym roku klienci zamawiali kursy iTaxi średnio co 15 sekund, a 92 proc. wszystkich kursów zrealizowano za pośrednictwem własnej floty pojazdów. Liczba aktywnych kierowców wzrosła o 40 proc., co przełożyło się na skrócenie czasu oczekiwania na kierowcę – w Warszawie wyniósł on średnio 5 min. (poprawa o 8 proc. względem 2018 roku). Firma znacznie zwiększyła flotę dostępną w Małopolsce. W listopadzie 2019 roku iTaxi podjęło współpracę z krakowską korporacją Radio-Taxi Barbakan, dzięki której liczba aut wzrosła do 500. Zainwestowano również w nową flotę aut premium, dzięki czemu w barwach iTaxi jeżdżą teraz m.in. najnowsze modele aut m.in. Mercedes-Benz Klasy E.

W 2019 roku zaobserwowano znaczny wzrost zainteresowania usługami iTaxi skierowanymi do biznesu. Firma podpisała umowę z ponad 2000 firmami z całej Polski i zyskała kilkadziesiąt tysięcy nowych użytkowników B2B. Największy przyrost klientów z tego sektora przypadł na ostatni kwartał ubiegłego roku – 55 proc. nowych aktywacji.

Miniony rok był także czasem intensywnych prac nad rozwojem technologii. Kierowcy otrzymali zupełnie nową aplikację do obsługi przejazdów (za którą iTaxi otrzymało nominację do nagrody dla najlepszej aplikacji firmowej w konkursie Mobile Trends 2018). Jednym z przełomowych momentów było usprawnienie user experience w aplikacji pod kątem osób niewidomych, a drugim zupełnie nowa odsłona iTaxi 4.0 z innowacyjną usługą Biletu iTaxi, w której cena za przejazd jest znana z góry.

Dodatkowo pasażerowie mogą już płacić za przejazd za pośrednictwem BLIK, GPay czy Apple Pay. Pod koniec 2019 roku rozpoczęto prace nad nowym panelem biznesowym. Nowy panel jest responsywny dzięki czemu dopasowuje się do urządzenia logującego się klienta. Unowocześniliśmy jego wygląd, a także pojawiły się w nim w nowe funkcjonalności ułatwiające kontrolowanie kosztów przejazdów  pracowników. Klienci na bieżąco mogą śledzić statystyki przejazdów, porównywać je z poprzednimi miesiącami. Nowy panel to także nowe możliwość zamawiania taksówek nie tylko dla pracowników, ale również dla gości danego klienta. 

SPRAWDŹ KONIECZNIE: iTaxi rozpycha się na rynku e-taksówek. Polski startup walczy z Uberem

– Uważam, że poprzedni rok zakończyliśmy z sukcesem. Wprowadziliśmy szereg usprawnień zarówno pod względem rozwoju aplikacji dla pasażerów, jak i usług dla biznesu. Cieszę się, że zainteresowanie naszymi usługami stale rośnie. W ostatnim kwartale ten wzrost był znaczący, co tylko potwierdza, że jakość świadczonych przez nas usług oraz dostępność naszej floty jest doceniana przez kolejnych Klientów. Na ten rok mamy ambitne plany, ale jestem przekonany, że jesteśmy w stanie je zrealizować, bo mamy wiedzę, doświadczenie i zaangażowany zespół. Firma to ludzie, a ja mam to szczęście, że na pokładzie iTaxi mam energiczny i przedsiębiorczy zespół  – mówi Jarosław Grabowski, CEO iTaxi.

Najnowsze