Galaxy S, czyli superpalmofon od Samsunga ma pewną wspólną cechę z konkurentem od Apple’a. Konkretnie, chodzi o problemy z anteną. Wystarczy chwycić telefon dłonią w ten sposób, by przykryć nią bok telefonu. Efekt? Ilość kresek symbolizujących zasięg zmniejsza się o połowę. To i tak lepiej, niż iPhone 4, który ów zasięg po prostu gubi, jednak w miejscu, gdzie jest słabszy sygnał, nieodpowiednie trzymanie telefonu może przynieść podobny skutek.
Jak tylko dostaniemy w swoje ręce iPhone’a 4, na pewno nie omieszkamy porównać obu anten…
Polecamy również na Chip.pl: Kupcie sobie zapasowy telefon - radzi posiadaczom iPhone'a Steve Wozniak