Świńska Skarbonka

i

Autor: pixabay.com Bezpieczna przystań dla oszczędności. Gdzie lokować gotówkę w burzliwych czasach [GALERIA]

Bezpieczna przystań dla oszczędności. Gdzie lokować gotówkę w burzliwych czasach [GALERIA]

2022-05-07 9:55

Wojna, pandemia, rosnąca w ekspresowym tempie inflacja (12 proc.) wszystko to sprawia, że siła nabywcza i wartość naszych pieniędzy drastycznie spada. Jeżeli mamy zaoszczędzone parę groszy na tzw. "czarną godzinę", warto pomyśleć o ochronie naszych zaskórniaków. Podpowiadamy co zrobić, żeby nie stracić zbyt dużo, w tych kryzysowych czasach.

"Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka" - mówi stare giełdowe powiedzenie. To oznacza, żeby nie przeznaczać całej kwoty, którą dysponujemy w jedną inwestycję. Nigdy nie należy inwestować pieniędzy, które są potrzebne do pokrycia codziennych, niezbędnych wydatków. Zamiast tego należy inwestować oszczędności, które w najbliższym czasie nie będą nam koniecznie potrzebne. Ważną zasadą jest posiadanie własnej poduszki finansowej - najlepiej w formie gotówki. 

Złoto 

Najłatwiejszą i obecnie najkorzystniejszą propozycją dla amatora-inwestora jest zakup złota w Mennicy Polskiej. Dostępne są niewielkie sztabki lub monety, które można kupić nawet za ok. 400 zł. Kupno złota inwestycyjnego zwolnione jest z podatku VAT. Jeśli chcemy sprzedać warto poczekać pół roku, bo po tym terminie nie zapłacimy   19 proc. podatku Belki od zysków kapitałowych.

Pieniądze to nie wszystko - Krzysztof Pietraszkiewicz

Obligacje

Na tle niskiego oprocentowania depozytów bankowych dobrze wypada oprocentowanie obligacji skarbowych. 10-latki indeksowane inflacją obecnie oprocentowane są na 3,70 proc., obligacje 3 letnie zmiennoprocentowe, dają zysku rzędu 3,10 proc., a 4 letnie papiery skarbowe indeksowane inflacją, oprocentowane są na poziomie na 3,30 proc. Obligacje można kupić w oddziałach PKO BP.

Konto oszczędnościowe czyli oprocentowana świnka skarbonka

Nie opłaca się trzymać gotówki na zwykłym koncie. Warto przejrzeć oferty kont oszczędnościowych, w różnych bankach. To dobre rozwiązanie dla tych, którzy chcą regularnie oszczędzać i wpłacać co miesiąc np. regularną kwotę. ING proponuje 4 proc., na 3 miesiące do 400 tys. zł., Credit Agricole oferuje oprocentowanie na poziomie 3,79 proc., bez limitu kwot i bezterminowo, a dla porównania Pekao SA daje 3,5 proc., na 183 dni do 100 tys. zł.

Można również pasję, zainteresowania i hobby połączyć z zarobkiem, czego przykładem może być zbieranie znaczków pocztowych, starych banknotów i monet czy butelek wina. To już wyższy poziom alternatywnych inwestycji, wymagający specjalistycznej wiedzy.   Rynek wina jest zrównoważony i nigdy nie doświadczył nagłych załamań, a inwestowanie w wino jest uważane za bardziej stabilne i bezpieczne niż inwestowanie w złoto. 

Wina inwestycyjne od początku swojego istnienia notują stabilne wzrosty, które osiągają do 10 proc. po 12 miesiącach leżakowania i między 160 proc. a 190  prco. po 10 latach. Nawet w okresie wielkiego kryzysu gospodarczego w 2008 r. wysokiej jakości wina inwestycyjne nie odnotowały znacznego spadku wartości. Biorąc pod uwagę ostatnie 10 lat indeksy najważniejszych win inwestycyjnych dawały średni wzrost o 7% rocznie - informuje winotoskanii.pl

Filatelistyka i numizmatyka to powszechne i bardzo popularne hobby z czasów przed internetu. Dziś za pewne kolekcje można zgarnąć nawet i kilkadziesiąt tysięcy złotych. O wartości kolekcjonerskiej znaczków decyduje ich unikatowość, niedostępność, ale i felery. 

Niedawno bardzo poszły w górę ceny znaczków chińskich. Bloczek z 1962 r. sprzedawano po 30-40 tys. euro. Jeśli się znajdzie dwóch kolekcjonerów, którzy chcą mieć jakiś znaczek, to momentalnie wywindują cenę, a niedługo znów będzie kosztował grosze.  Jeśli się znajdzie dwóch kolekcjonerów, którzy chcą mieć jakiś znaczek, to momentalnie wywindują cenę, a niedługo znów będzie kosztował grosze. To loteria. Aby zarabiać na handlu znaczkami, trzeba się na tym bardzo dobrze znać. I nie można tego traktak lokaty. Wiele takich przypadków kończyło się kompletnym fiaskiem. Nie tyle oszukiwano, ile ci, którzy proponowali takie inwestycje, po prostu się na tym nie znali — przestrzega na łamach Pulsu Biznesu Marek Czelej właściciel firmy filatelistycznej.

Inwestowanie wiążę się z wieloma czynnikami, które musimy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o zaangażowaniu naszych pieniędzy. Przede wszystkim musimy zastanowić się na ile przez nas indywidualnie, akceptowane jest ryzyko straty i jak dużo ewentualnie jesteśmy w stanie poświęcić gotówki w razie niekorzystnej koniunktury. To z kolei wiąże się też z rozpatrzeniem kwestii tego na jaki czas chcemy lub możemy zaangażować naszą gotówkę. 

Sonda
Czy rozważasz założenie lokaty w banku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze