Wysokie stopy procentowe i WIBOR, a oprocentowanie lokat dalej niskie
W czwartek (05.05.2022) zapadła decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podniesienie stóp procentowych o 0,75 punktów procentowych. To przełoży się na wzrost rat kredytów, które i tak są już dosyć wysokie, oraz powinno podwyższyć oprocentowanie lokat w bankach. Jak jednak wskazuje prezes PFR Paweł Borys, nie wszystkie instytucje finansowe podnoszą oprocentowanie.
Niedawno konto mBank Research umieścił na Twitterze analizę dotyczącą rządowego planu udzielania wakacji kredytowych i jego potencjalnych skutków. Paweł Borys odpowiedział mBankowi na Twitterze twierdząc, że problemem nie są wakacje kredytowe, tylko niskie oprocentowanie lokat przy wysokiej stawce WIBOR3M.
Polecany artykuł:
Tweet Pawła Borysa pojawił się przed ogłoszeniem podwyżki stóp procentowych, dlatego przytoczona stawka WIBOR 6,24 proc. będzie lada chwila wyższa (ok. 7 proc.). Jednocześnie - jak zauważa prezes PFR - oprocentowanie lokat w mBanku w skali trzech lub sześciu miesięcy pozostaje na bardzo niskim poziomie, co widać na niżej zestawionej tabeli.
Oprocentowanie lokat, a walka z inflacją
Jednym z celów podnoszenia stóp procentowych jest walka z inflacją. Trudniej jednak będzie uzyskać efekty, jeśli oprocentowanie lokat będzie na niskim poziomie. Gdy lokaty w bankach są opłacalne, osoby, które nie chcą ryzykować np. na giełdzie, a chciałyby zabezpieczyć swoje oszczędności, lokują je w bankach. W efekcie z rynku odpływa waluta, która jest "zamrożona", co pozwala zredukować inflację.
Tymczasem oprocentowanie na lokatach mBanku przytoczone przez Pawła Borysa (na dzień 05.05.2022) w skali 3-6 miesięcy wynosi od 0,01 proc. do 0,7 proc., w zależności od oferty. Nawet wyższe wartości nie uchroniłoby naszych oszczędności przed inflacją, ale przynajmniej pozwoliłoby na częściowe zamortyzowanie jej skutków. Na ten moment potencjalny zysk z lokat jest ponad dziesięciokrotnie niższy niż inflacja.