Polscy prawnicy napiszą pozwy dla ukraińskich firm przeciwko polskim przewoźnikom
- Przewoźnicy już przygotowują pozwy. Są polscy prawnicy, którzy gotowi są skierować te pozwy do strajkujących w Polsce – zapowiada cytowany przez polsatnews.pl przedstawiciel ukraińskiej organizacji transportowej.
Blokada na granicy polsko-ukraińskiej trwa od początku listopada. Przewodniczący komitetu strajkowego wyraził opinię, że UE chciała pomóc Ukrainie ale gest dobrej woli spowodował efekty uboczne.
- Ukraina przejmie nasz rynek – uważa Paweł Ozygała
UE zlikwidowała wiele barier dla ukraińskich firm. Można by uznać (pół żartem, pół serio), że ukraińskie przedsiębiorstwa weszły do strefy Schengen kuchennymi drzwiami. Jeśli dodamy do tego raczej niższe koszty uzyskania przychodu po stronie ukraińskiej, to powstaje pole do konfliktu.
Protest na granicy niszczy nerwy Ukraińcom, zakres protestu ma się rozszerzyć
Protest na granicy trwa, w planach jest jego rozszerzenie. „Rzeczpospolita” podaje, że polscy przewoźnicy planują wkrótce zablokować również przejście w Medyce.
Czy protestujący na granicy blokują wszystkich?
Protestujący przepuszczają tylko transporty wojskowe, humanitarne i świeżą żywność. Jednak to nie uspokaja strony ukraińskiej. Prezydent Zełenski użył niedawno terminu „zbożowy thriller”. Miał na myśli ustanowienie przez polski rząd ograniczeń na ukraińskie produkty rolne. Thriller wciąż się rozszerza. Opadły już emocje po wybuchu wojny, po obu stronach granicy zaczęła się pojawiać sucha kalkulacja ekonomiczna.