Nieobecność w pracy z powodu powodzi

i

Autor: Art Service/Super Express & Shutterstock Nieobecność w pracy z powodu powodzi

Praca

Co z obecnością w pracy, jeśli dotknęły cię skutki powodzi? Szef PIP wyjaśnia

2024-09-19 16:52

Czy jeśli dotknęły nas skutki powodzi musimy wziąć urlop, czy mamy nieusprawiedliwioną obecność w pracy? Szef Polskiej Inspekcji Pracy Marcin Stanecki w rozmowie z Business Insider Polska, jak rozstrzygnąć ten i wiele innych problemów w związku z obowiązkami służbowymi i powodziami.

Co jeśli nie możesz przyjść do pracy z powodu powodzi? Musisz to zgłosić pracodawcy

Jak wyjaśnia prezes PIP Marcin Stanecki w sytuacji gdy ktoś z powodu powodzi (czy to ratowania dobytku, ewakuacji, czy sprzątania po przejściu fali) nie stawił się w pracy, musi o tym poinformować pracodawcę w wyznaczonym czasie. Stanecki podkreślił, że niezależnie od tego, czy mieliśmy powód czy nie, nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy może uzasadniać później rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym (czyli bez okresu wypożyczenia). 

- Oczywiście wątpię, by pracodawca, wiedząc, że mamy stan klęski żywiołowej, walczymy z powodzią, sięgał po dyscyplinarkę, ale wydaje mi się, że skoro mamy przepisy prawa, to należałoby je respektować - powiedział szef PIP dla Business Insider Polska.

Ile mamy czasu na usprawiedliwienie nieobecności? Stanecki podaje, że informacja powinna zostać przekazana najpóźniej drugiego dnia po nieobecności. Jeśli wewnętrzne regulacje u pracodawcy nie określają sposobu zawiadomienia, można zrobić to przez maila, telefon, a także w razie potrzeby - przez pośrednika (np. przez członka rodziny). 

W przypadku, gdy ktoś nie może poinformować pracodawcy (np. przez przerwę w dostawie energii, czy braku dostępu do telefonu), może to zostać uznane za "szczególne okoliczności" usprawiedliwiające brak zgłoszenia na czas. 

Pracownikom na ratunek przychodzi stan klęski żywiołowej. Jakie dostaną wypłaty za czas nieobecności?

Szef PIP w rozmowie z Business Insider Polska wyjaśnia, że rejony objęte stanem klęski żywiołowej mają prawo do 10 dni usprawiedliwionej nieobecności z prawem do wynagrodzenia wysokości liczonej od stawki minimalnego wynagrodzenia o pracę. 

Pracodawca zawsze jednak może zdecydować, że nieobecnym z powodu powodzi zapłaci 100 proc. wynagrodzenia. Tak zdecydowałem w przypadku pracowników inspekcji pracy, którzy ze względu na powódź nie są w stanie normalnie świadczyć pracy - wyjaśnił Stanecki.

Wynagrodzenie na czas usprawiedliwionej nieobecności wynosi płace minimalną podzieloną przez liczbę godzin pracy przypadających do przepracowania w danym miesiącu, a następnie ustaloną stawkę godzinową pomnożyć przez liczbę godzin nieobecności. 

Ponadto dzięki ostatniej nowelizacji Kodeksu pracy, pracownicy mają prawo do dwóch dni zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej. Szef PIP wyjaśnia, że co prawda dotyczyło to np. wypadku, czy choroby członka rodziny, ale do "siły wyższej" można zaliczyć również powódź. Firma nie może odmówić takiego wolnego, ani żądać dokumentów uzasadniających wzięcie wolnego, za nieobecność przysługuje 50 proc. wynagrodzenia. 

Ponadto w przypadku nagłego zamknięcia żłobka, czy przedszkola i konieczności opieki nad dzieckiem przysługuje zasiłek opiekuńczy, zaś pracownikowi wychowującemu jedno dziecku w wieku do 14 lat, przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy w wymiarze 16 godzin, lub 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. 

Pieniądze to nie wszystko Marcin Zieliński

QUIZ PRL. Cuda techniki PRL. Czy umiałbyś dziś skorzystać z tego sprzętu?

Pytanie 1 z 15
Na jakim sprzęcie wyświetliłbyś bajkę dziecku?
QUIZ PRL. Cuda techniki PRL. Czy umiałbyś dziś skorzystać z tego sprzętu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze