Polacy przekonują się do zakupów on-line. Co drugi polski internauta robi zakupy w sieci, postrzegając je jako nieskomplikowane, wygodne, a także tańsze i zajmujące mniej czasu, niż kupowanie w sklepach tradycyjnych – wynika z najnowszego raportu „E-commerce w Polsce 2018. Gemius dla e-Commerce Polska”.
Okazuje się, że coraz częściej ufamy nie tylko rodzimym firmom, ale i zagranicznym sklepom. W zagranicznych sklepach internetowych kupuje już 23 proc. badanych. Dla porównania jeszcze dwa lata temu było to zaledwie 10 proc.. Co najczęściej wybieramy w zagranicznych sklepach on-line? Z badania wynika, że na topliście znajdują się: odzież, dodatki i akcesoria (52 proc.), kosmetyki i perfumy (32 proc.), a także książki, płyty, filmy i inne multimedia (28 proc.).
– Do tego wyniku na pewno przyczyniła się dynamicznie rosnąca popularność chińskiego giganta e-commerce – Aliexpress. Azjatycką platformę sprzedażową spontanicznie rozpoznaje 30 proc. e-konsumentów, którzy zrobili zakupy za granicą w ciągu ostatnich 6 miesięcy. – mówi Joanna Pieńkowska-Olczak, Country Manager PayU w Polsce.
Co sprawia, że coraz pewniej i chętniej decydujemy się na zakupy w zagranicznych e-sklepach? Wpływ na to ma przede wszystkim rosnące poczucie bezpieczeństwa i wygoda opłacania międzynarodowych transakcji. Polscy e-konsumenci, płacąc za swoje towary zamówione w kraju i za granicą, najchętniej wybierają tzw. pay by linki, czyli szybkie e-przelewy.
Sytuacja ma być jeszcze lepsza. Przewiduje się, że do 2020 roku branża e-commerce będzie warta ok. 3 biliony dolarów, a aż jedna trzecia tego będzie transgraniczna. W samej Europie Środkowo-Wschodniej wartość handlu transgranicznego online wzrośnie do 45 miliardów dolarów.