Szczegóły kontraktu Creotech Instruments z ESA
Creotech Instruments podpisał umowę z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) na realizację programu kosmicznego Camila, którego celem jest budowa konstelacji minimum trzech satelitów obserwacyjnych do końca 2027 r. Wartość projektu to prawie 52 mln EUR, czyli 222 mln zł. Creotechowi, jako liderowi projektu, przypadnie połowa tej kwoty. Pozostała część trafi do dostawców i podwykonawców.
Ten kontrakt z ESA to ogromna szansa dla Creotech Instruments, który umacnia swoją pozycję jako lider polskiego sektora kosmicznego. Grzegorz Brona, prezes i główny akcjonariusz Creotechu, podkreśla, że spółka była budowana właśnie z myślą o takich ambitnych przedsięwzięciach.
Do czego posłużą satelity z programu Camila?
Satelity, które zbuduje Creotech Instruments w ramach programu Camila, będą wykorzystywane przez polską administrację. Mają one służyć m.in. do monitorowania produkcji rolnej, infrastruktury krytycznej oraz zarządzania kryzysowego podczas katastrof naturalnych. Projekt będą realizowały głównie polskie firmy, co było możliwe dzięki zwiększeniu składki wpłacanej do ESA przez Polską Agencją Kosmiczną. Wiadomo, że członkiem konsorcjum jest również notowany na GPW Scanway.
Wykorzystanie satelitów obserwacyjnych w administracji publicznej to szansa na bardziej efektywne zarządzanie zasobami i szybsze reagowanie na sytuacje kryzysowe. Dane z satelitów mogą być wykorzystywane do tworzenia map, analiz i prognoz, które pomogą w podejmowaniu strategicznych decyzji.
Jakie inne projekty realizuje Creotech Instruments?
Creotech Instruments nie zwalnia tempa i realizuje również inne ambitne projekty. Pod koniec ubiegłego roku spółka podpisała jeszcze większy kontrakt. Na zlecenie Agencji Uzbrojenia w ramach projektu o nazwie Mikroglob stworzy system mikrosatelitów obserwacyjnych na potrzeby wojska, analogiczny do systemu Camila.
Wartość tego kontraktu to aż 556,7 mln zł brutto, czyli 453 mln zł netto. To pokazuje, że Creotech Instruments ma ambicje, aby stać się kluczowym graczem na rynku technologii kosmicznych nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie projekty Creotech Instruments kończą się sukcesem. Latem ubiegłego roku na orbitę trafił jeden satelita opracowany przez Creotech, czyli EagleEye. Niestety, po kilku dniach spółka utraciła z nim kontakt i do tej pory go nie odzyskała. W tym roku mają wystrzelić kolejne trzy mikrosatelity.
Polecany artykuł:
