Czy zlikwidują babciowe? Petru: może wręcz deaktywizować

 Babciowe w Sejmie. Posłowie zadecydują

O programie "Aktywny rodzic" (tzw. babciowe), wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska mówi, że pierwszy raz w historii wszystkie dzieci w wieku do 3 lat mogą zostać objęte wsparciem. I to rodzic będzie decydował o tym, jaką formę wsparcia wybierze" – powiedziała Gajewska.Celem programu jest ułatwienie rodzicom pogodzenia zadań rodzicielskich z aktywizacją zawodową.

Rządowy projekt zakłada wprowadzenie trzech świadczeń dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia:

*"aktywni rodzice w pracy",

*"aktywnie w żłobku"

* "aktywnie w domu".

Gajewska zaznaczyła, że jeśli potrzeby rodziców się zmienią, mogą zdecydować o wyborze innego świadczenia. - Najważniejsze jest to, żeby rodzic w trakcie miesiąca pobierał jedno świadczenie na jedno dziecko. Ale jeśli ma np. trójkę dzieci, to na każde z nich może pobierać inne świadczenie – wyjaśniła ministra.

Babciowe – ile można dostać?

Babciowe wyniesie 1500 zł miesięcznie przez 24 miesiące – od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia dziecka. Większe wsparcie otrzymają rodzice i opiekunowie dzieci z niepełnosprawnościami. W przypadku dzieci, które potrzebują stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz koniecznością codziennego współudziału opiekuna dziecka w leczeniu, rehabilitacji i edukacji – świadczenie wyniesie 1900 zł miesięcznie.

„Aktywny rodzic” dzieli koalicję rządową

Babciowe otwarcie krytykuje poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru. Jak powiedział w "Popołudniowym Gościu Radia ZET" - "jako Polska 2050 mamy zastrzeżenia do babciowego". Poseł Petru ma podczas debaty sejmowe zabrać głos w imieniu klubu.

- "Wydaje nam się, że nie wszystko w tym programie aktywizuje, a może wręcz zdezaktywizować "- mówił Petru.

Jak pisze next. Gazeta.pl - babciowe może znaleźć poparcie w opozycji. Pomysł dodatkowego świadczenia dla rodziców może poprzeć Prawo i Sprawiedliwość. - Wszystkie rozwiązania, które są korzystne dla polskich rodzin na pewno Prawo i Sprawiedliwość będzie wspierać. Bo my rozpoczęliśmy tę politykę prorodzinną - mówiła była minister  Marlena Maląg na antenie Polskiego Radia w kwietniu.