Kondycja sektora bankowego w Polsce wygląda naprawdę źle. Jak informuje businessinsider.com.pl, banki wypracują w tym roku zysk co najmniej o połowę niższy niż w ubiegłym roku. Po pierwszych ośmiu miesiącach roku wynik był gorszy od ubiegłorocznego o blisko 47 proc. Banki zaczęły więc szukać możliwości zwiększenia przychodów i ostro podnosić ceny, a tracić na tym zaczęli klienci. W ciągu roku usługi instytucji finansowych zdrożały aż o 39,3 proc.
ZOBACZ TEŻ: W tych sklepach ceny są coraz bardziej wyrównane! Te produktu kupisz taniej
Co zaczęło drożeć? Opłaty zaczęły rosnąć przede wszystkim tam, gdzie wymagane jest zaangażowanie pracowników. Zdrożały więc usługi realizowane w placówkach, a także poprzez infolinie. Więcej zapłacimy za obrót gotówką, za dyspozycje przelewów wydawane przez telefon, korzystanie z kart kredytowych czy za przelew natychmiastowy. Opłaty zwykle rosną po kilka złotych. Wiele instytucji finansowych rezygnuje również z darmowych bankomatów.
Wzrosty mogą wydawać się niewielkie, ale w ostatecznym rozrachunku będą nas sporo kosztować. Niektórych opłat da się uniknąć, lecz tylko w sytuacji, kiedy aktywnie korzystamy z konkretnych produktów. Warto więc sprawdzać teraz tabele opłat.
SPRAWDŹ TAKŻE: Nie będzie zmiany czasu? Zapadła ważna decyzja
Podcasty
Playlisty tematyczne
